Mniejsza akcyza na alkohol
Ministerstwo Finansów obniżyło w piątek o 30% akcyzę na wyroby spirytusowe - z 6.278 zł na 4.400 złotych od 100 litrów czystego spirytusu.
Obniżenie stawek akcyzy zbliża poziom obciążeń akcyzowych do poziomu stosowanego w krajach sąsiadujących i części krajów europejskich - poinformował w piątek w komunikacie resort finansów.
Obniżka ma zniechęcić do nielegalnego importu i zapewnić konkurencyjność krajowych firm z chwilą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Resort liczy się przejściowo z utratą pewnej części dochodów budżetowych; nie podał jednak, jakie mogą to być kwoty.
Podejmując decyzję o obniżeniu akcyzy na wyroby spirytusowe minister finansów zastrzegł, że obniżka wywrze pozytywny wpływ na rynek tylko pod warunkiem, że pociągnie za sobą również obniżkę cen tych wyrobów. Podpisane rozporządzenie uzależnia stosowanie obniżonej stawki podatku akcyzowego od obniżki cen sprzedaży o co najmniej 20% w stosunku do średniej ceny tych wyrobów u danego podatnika w lipcu 2002 roku.
W opinii resortu finansów rozporządzenie uwzględnia postulaty przemysłu spirytusowego i drożdżowego oraz służb skarbowych.
Alkohole powinny stanieć po obniżce akcyz na wyroby spirytusowe, bo to właśnie ceną legalny przemysł spirytusowy może odzyskać klientów kupujących produkty z przemytu. Takiego zdania jest doktor Robert Gwiazdowski z Centrum Adama Smitha. Zdaniem Gwiazdowskiego, ministerstwo było zmuszone do obniżenia akcyz, gdyż zyski ze sprzedaży wyrobów spirytusowych - jak się wyraził doktor Gwiazdowski - przesunęły się do nielegalnych wytwórców tak zwanego bimbru oraz do przemytników.(ck)