Mniej kradną, wciąż gwałcą

Na 100 000 mieszkańców w Polsce w 2007 roku miało miejsce aż o 30 procent mniej przestępstw niż rok wcześniej – wynika z dorocznego raportu policji. Spadek to głównie „zasługa” zmniejszenia się liczby kradzieży aut. W samej Warszawie: z 4,5 tysiąca do 3,4 tysiąca. Policja stawia ryzykowną tezę, że złodzieje samochodów wyjechali za granicę. Nie wyemigrowali za to zwykli złodzieje, gwałciciele i osobnicy tłukący obywateli. Tych przestępstw w dużych miastach było więcej niż rok wcześniej. Za to ogólnie maleje liczba przestępstw w mniejszych miejscowościach.
– dam