Mniej jesz, dłużej żyjesz
Według badań przeprowadzonych przez
amerykańską Akademię Nauk, niskokaloryczna dieta przedłuża życie,
nawet wtedy, gdy przejdzie się na nią dopiero w późniejszym wieku.
Niestety, do tej pory eksperymenty przeprowadzono tylko na myszach
- poinformowała agencja Associated Press.
Zespół naukowców pod kierunkiem Stephena R. Spindlera z Uniwersytetu Kalifornii ustalił, że 19-miesięczne myszy (ok. 60-65 lat u ludzi), którym podawano mniej kaloryczne posiłki, żyły o ponad 40 proc. dłużej niż zwierzęta karmione obficiej.
Według Spindlera, myszy, które przeszły na niskokaloryczną dietę, cieszyły się też lepszym zdrowiem. Badania ustaliły, że te gryzonie znacznie rzadziej chorują na nowotwory, a jeśli już, to guzy pojawiają się u nich w późniejszym wieku.
Spindler uważa, że gdyby badania potwierdziły dobroczynny wpływ niskokalorycznej diety także u ludzi, "oznaczałoby to, że życie można przedłużyć o wiele lat, i to dobrych lat."
Naukowcy uważali dotąd, że u myszy niskokaloryczna dieta działa, ale tylko wtedy, gdy stosuje się ją przez całe życie, już od urodzenia. Badania Spindlera wykazały, że można zacząć jeść mniej obfite posiłki także w bardziej zaawansowanym wieku, z równie korzystnym skutkiem.
"Do tej pory wierzono, że im wcześniej zacznie się ograniczać kaloryczność posiłków, tym większe są szanse na dłuższe życie" - powiedział George S. Roth z Instytutu Geriatrycznego. "Te badania sugerują, że można odnieść pewne korzyści, nawet jeśli na niskokaloryczną dietę przejdzie się później. To bardzo ważne odkrycie" - ocenił Roth, który nie uczestniczył w eksperymencie Spindlera.