Głęboka recesja zmniejszyła napływ imigrantów do Irlandii z nowych państw UE, zwłaszcza Polaków - wynika z danych ministerstwa spraw socjalnych i rodzinnych przytaczanych w środowym dzienniku "Irish Times".
Indywidualne numery ubezpieczenia socjalnego (tzw. PPS - Personal Public Service Number), pozwalające rozliczyć się z urzędem podatkowym i uprawniające do dostępu do świadczeń socjalnych, otrzymało w ub. r. 13 794 Polaków wobec 42 553 w 2008 r.
Ogółem imigrantom z 10 państw UE przyjętych do wspólnoty 1 maja 2004 r. oraz imigrantom z Bułgarii i Rumunii wydano w ub. r. 29 421 numerów PPS w porównaniu z 66 942 w 2008 r. Jedynym wyjątkiem od spadkowego trendu byli imigranci z Cypru i Łotwy, których w 2009 r. zarejestrowała się nieznacznie wyższa liczba niż rok wcześniej. Łotwa była w 2009 r. dotknięta jeszcze głębszą recesją niż Irlandia.
Ogółem w 2009 r. do numerów PPS zarejestrowało się w Irlandii 79 986 obcokrajowców wobec 156 151 w 2008 r. (spadek o 48,7 proc.).
Ambasada RP w Dublinie ocenia, iż w Republice Irlandii mieszka ok. 200 tys. Polaków. Według ambasadora Tadeusza Szumowskiego warunki dla nowo przyjeżdżających są trudniejsze niż były w przeszłości, a Polacy przestali uważać Irlandię za kraj "mlekiem i miodem płynący".
asw/ bos/ jbr/