Młodzież zaatakowała policję w Atenach
Do nowych starć młodzieży z policją doszło w Atenach podczas rozpoczęcia manifestacji studentów i uczniów szkół średnich. Demonstranci chcieli uczcić pamięć nastolatka zabitego rok temu przez policjanta.
07.12.2009 | aktual.: 07.12.2009 14:37
Pierwsza grupa manifestujących obrzuciła kamieniami kordon policjantów ze specjalnych oddziałów do rozpraszania zamieszek. Grupa ta została rozproszona. Do starć włączyły się następne, atakując policjantów i niszcząc witryny sklepowe. Policja użyła gazów łzawiących.
Dziewięć osób zostało zatrzymanych, podczas gdy około pięć tysięcy protestujących ruszyło w kierunku parlamentu - podały źródła policyjne. Agencja AFP informuje, że manifestacja przebiegała dalej w spokoju.
Wcześniej w poniedziałek grupy młodzieży obrzuciły kamieniami trzy komisariaty w Atenach. Zatrzymano dwóch nastolatków.
Protesty młodzieży rozpoczęły się w niedzielę, w pierwszą rocznicę śmierci 15-letniego Aleksandrosa Grigoropulosa, zastrzelonego 6 grudnia 2008 roku przez policję w trakcie tłumienia zamieszek. Jego śmierć wywołała rozruchy na skalę, jakiej Grecja nie doświadczyła od dziesięcioleci.
W niedzielę odbył się w stolicy marsz protestacyjny z udziałem ponad trzech tysięcy osób - przeważnie studentów, anarchistów i aktywistów lewicy. Doszło do starć z policją. Według ostatnich danych w niedzielnych zajściach rannych zostało 30 osób, w tym lekko - 28, w większości policjantów.
Od niedzieli w Atenach rozmieszczonych pozostaje około sześć tysięcy policjantów.