Młodzież Wszechpolska: zablokujemy Marsz Tolerancji!
Działacze Młodzieży Wszechpolskiej zapowiedzieli, że zrobią wszystko, by nie doszło do zaplanowanego na sobotę w Krakowie Marszu Tolerancji z udziałem m.in. gejów i lesbijek. Sami, podobnie jak przed rokiem, organizują Marsz Tradycji i Kultury.
17.04.2007 | aktual.: 17.04.2007 13:27
Zdaniem działaczy Młodzieży Wszechpolskiej Marsz Tolerancji jest prowokacją wymierzoną w tradycyjne wartości "takie jak rodzina składająca się z ojca, matki i dzieci", "w wolność osób, które będą przypadkowymi świadkami promocji dewiacji" i jest obrazą uczuć religijnych.
Promocja tego rodzaju dewiacji może spowodować tylko to, że będziemy mieć to, co mamy już obecnie na Zachodzie czyli próbę legalizacji pedofilii, próby adoptowania dzieci przez pary homoseksualne. Uważamy, że Polska jest krajem tolerancyjnym i nie można tu rozróżniać osób ze względu na ich preferencje seksualne, zapewniając im szczególne prawa w konstytucji - powiedział prezes Okręgu Małopolskiego MW Marcin Stroński.
Działacze MW poinformowali, że domagają się od prezydenta Krakowa i wojewody małopolskiego, by nie dopuścili do Marszu Tolerancji.
Młodzież Wszechpolska "w obronie tradycji cywilizacji łacińskiej" organizuje Marsz Tradycji i Kultury, który odbędzie się w sobotę na Rynku Głównym. Ma on promować "normalną rodzinę". Nie dopuścimy by Marsz Tolerancji dostał się na Rynek - zapowiedział Stroński. Będziemy sposobami, które nie mają nic wspólnego z agresją próbowali tą paradę zablokować - dodał.
Paweł Kusak wiceprezes MW w Małopolsce mówił, że organizatorzy Marszu Tradycji i Kultury postarają się, by wszyscy, którzy się do niego przyłączą nie używali siły, a blokowali Marsz Tolerancji np. poprzez siedzenie na ziemi. Dodał, że działacze MW nie uczestniczyli w zeszłym roku w starciach, do których doszło, gdy zaatakowani zostali uczestnicy Marszu Tolerancji.
Sobotni Marsz Tolerancji będzie jednym z głównych wydarzeń organizowanego przez Fundację "Kultura dla tolerancji" 4. Krakowskiego Festiwalu Kultury Gejowskiej i Lesbijskiej, który potrwa w Krakowie od czwartku do niedzieli. Ze względu na bezpieczeństwo uczestników, organizatorzy marszu nie chcieli podać dokładnej jego trasy. Wiadomo tylko, że ma się on rozpocząć na placu Matejki, a skończyć na Rynku Głównym.