PolskaMłodzież warszawska oddała hołd Poległym i Pomordowanym na Wschodzie

Młodzież warszawska oddała hołd Poległym i Pomordowanym na Wschodzie

Kilkuset uczniów szkół warszawskich, przedstawiciele władz samorządowych stolicy oraz warszawskiej "Solidarności" Oświatowej oddali w poniedziałek hołd Polakom zamordowanym w ZSRR po 1939 r. Uroczystość odbyła się przed pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, w związku z przypadającą 17 września 67. rocznicą agresji sowieckiej na nasz kraj.

18.09.2006 | aktual.: 18.09.2006 14:46

Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, który patronował tej uroczystości, w nadesłanym liście napisał do młodzieży, że "wspomnienie tej rocznicy jest ważnym elementem kształcenia młodego pokolenia Polaków".

O znaczeniu pamięci historycznej młodego pokolenia mówili wojewoda mazowiecki Tomasz Koziński i przewodniczący warszawskiej "Solidarności" Oświatowej Andrzej Kropiwnicki. Celem każdej lekcji historii jest przekazanie młodzieży pamięci i wiedzy o Polsce, o jej losach, a zwłaszcza pamięci o ludziach, którzy zginęli a odegrali doniosłą rolę, byśmy mogli żyć w wolnym kraju, a młodzież mogła mieć przed sobą wspaniałe perspektywy - podkreślił Kropiwnicki.

Kapelan Rodzin Katyńskich ks. prałat Zdzisław Peszkowski odmówił wraz z młodzieżą modlitwę za miliony Polaków poległych i pomordowanych na "nieludzkiej ziemi".

Pod pomnikiem złożono wieńce i kwiaty.

17 września 1939 roku Armia Czerwona wkroczyła na tereny II Rzeczpospolitej, położone na wschód od linii Narew-Wisła-San. Był to efekt paktu Ribbentrop-Mołotow, podpisanego 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie, który ustalał "strefy interesów Niemiec i ZSRR" na terytorium Polski.

Po napaści ZSRR na Polskę aresztowano ponad 200 tys. Polaków - oficerów, policjantów, ziemian i prawników. Wszystkim obywatelom II Rzeczpospolitej narzucono obywatelstwo radzieckie. Masowe wywózki na Syberię objęły około 1 mln 350 tys. Polaków; około 22,5 tys. oficerów i policjantów zostało zamordowanych w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Miejsca pochówku ponad 7 tys. z nich są nieznane.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)