Młody ziobrysta w areszcie. Grozi mu 10 lat więzienia
Kilka dni temu na Lubelszczyźnie, pod zarzutem kradzieży z włamaniem, zatrzymano 19-letniego Klaudiusza B. Mężczyzna jest przewodniczącym Młodzieżowej Rady Sprawiedliwości powołanej przez Zbigniewa Ziobrę. Był również działaczem młodzieżówki Suwerennej Polski.
W połowie stycznia do funkcjonariuszy Komendy Miejskiej w Białej Podlaskiej zgłosił się 38-letni mężczyzna. Poinformował, że włamano się do pokoju, który wynajmował, i okradziono go. Straty szacował na ponad 44 tys. zł.
Śledztwo policjantów od razu skupiło się na Klaudiuszu B., współlokatorze poszkodowanego, który wynajmował inny pokój w tym samym mieszkaniu i wiedział, że 38-latek przechowuje znaczne ilości gotówki. Zatrzymano go związku z tą sprawą kilka dni temu. Do aresztu trafił wprost ze szkolnej ławki.
19-latek szybko potwierdził przypuszczenia policjantów. "W rozmowie z mundurowymi przyznał, że kilkukrotnie pożyczał kluczy (od sąsiada, którego okradł - red.), gdy za każdym razem kolega przekazywał mu cały pęk postanowił to wykorzystać i dorobić klucz do drzwi jego pokoju. (Ukradzioną - red.) gotówkę natomiast w większości wydać miał na zwrot długów." - czytamy w relacji na stronie Komendy Miejskiej w Białej Podlaskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi 10 lat więzienia. Usłyszał on również zarzut znieważenia dyrektora szkoły. Na czas trwania śledztwa prokurator zastosował wobec Klaudiusza B. dozór policyjny, w związku z czym będzie on musiał meldować się regularnie na komisariacie.
Aktywista przy ziobrystach
Na ironię zakrawa fakt, że B. jest przewodniczącym Młodzieżowej Rady Sprawiedliwości (MRS) działającej przy resorcie sprawiedliwości.
Ciało to powołał latem 2023 r. stojący wówczas na jego czele Zbigniew Ziobro. W jego skład weszli aktywiści z całego kraju w wieku od 16 do 26 lat. MRS, jak wynika z dostępnych dokumentów, miała między innymi "wyrażać opinię i przedstawiać wnioski" ministrowi sprawiedliwości, a także "prowadzić kampanie społeczne" czy "przygotowywać raporty i analizy".
TVN 24 ustaliło, że Klaudiusz B., którzy od jakiegoś czasu działał już w "Młodym Pokoleniu" (młodzieżówce Suwerennej Polski), zaangażował się również w MRS. Pojawił się na uroczystej gali inauguracyjnej rady w Ministerstwie Sprawiedliwości. Niedługo potem został wiceprzewodniczącym MRS, a w listopadzie już jej przewodniczącym.
W tym okresie B., jak napisał serwis TVN 24, "występował w roli oficjalnego przedstawiciela resortu sprawiedliwości". Zorganizował między innymi serię spotkań uczniów zamojskich szkół ponadpodstawowych, poświęconych "edukacji prawnej". Występował na nich ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski (dziś jest posłem).
Ziobryści odcinają się od działacza
Rzecznik Suwerennej Polski Jacek Ozdoba zapowiedział, że jego partia "zerwie wszelkie relacje" z B. - W żadnej partii, szczególnie naszej, nie ma miejsca dla osób łamiących prawo - stwierdził w rozmowie TVN 24.
Z kolei resort sprawiedliwości nadal nie poinformował, czy zatrzymany 19-latek nadal kieruje pracami Młodzieżowej Rady Sprawiedliwości.
Źródło: TVN 24/KM w Białej Podlaskiej