PolskaMłody mężczyzna wyszedł z lasu i padł na drogę. Był straszliwie okaleczony

Młody mężczyzna wyszedł z lasu i padł na drogę. Był straszliwie okaleczony

Mazowiecka policja próbuje ustalić, jak doszło do okaleczenia młodego mężczyzny, którego znaleziono przy trasie krajowej nr 7 w rejonie Grójca. 21-latek nie miał ubrania, a na ciele miał liczne rany - podaje RMF FM. Świadkowie opowiadają w rozmowie z TVN24, że mężczyzna był przytomny, gdy wyszedł z lasu na drogę, miał poranione gardło, odcięte czerty palce u rąk i liczne rany kłute. Policja zatrzymała w związku ze sprawą dwóch mężczyzn.

03.09.2013 | aktual.: 03.09.2013 21:06

Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna pracował w okolicy Grójca. W pobliżu miejsca, gdzie został znaleziony - w miejscowości Podole - wynajmował mieszkanie.

Ze słów świadków całego zdarzenia wynika, że ok. godziny 12.30 z przydrożnego lasu na drogę wyszedł zakrwawiony człowiek, po czym upadł na pobocze. Osoby, które zatrzymały się na miejscu natychmiast wezwały policję, pogotowie ratunkowe i udzieliły poszkodowanemu pierwszej pomocy. 21-latek został zabrany do szpitala w Grójcu.

Na razie nie wiadomo, kto go okaleczył i czy mężczyzna miał kontakty ze światem przestępczym. Policja nie ujawnia również, co powiedział funkcjonariuszom, gdy został znaleziony nagi przy drodze.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (714)