Mleczna dieta zwiększa szansę na poczęcie bliźniąt
Jedzenie nabiału może zwiększać szanse
kobiety na poczęcie bliźniąt - twierdzi na łamach pisma "Journal
of Reproductive Medicine" amerykański lekarz, badacz ciąż mnogich.
22.05.2006 | aktual.: 22.05.2006 11:52
Dane dotyczące ciąży mnogich u ponad tysiąca weganek - kobiet nie jedzących żadnych produktów zwierzęcych, analizował ostatnio Gary Steinman z Long Island Jewish Medical Center w Nowym Jorku.
Według niego, szansa weganek na bliźnięta jest około pięć razy mniejsza niż u wegetarianek (które choć unikają mięsa, nie stronią od nabiału), jak również u kobiet "wszystko jedzących".
Różnicę tę Steinman wyjaśnia obecnością w nabiale białka IGF. Jest to insulinopodobny czynnik wzrostu, produkowany przez wątrobę zwierząt i ludzi. W ostatnich latach dodatkowo podawano je krowom, aby stymulować ich wzrost.
IGF krąży we krwi i przenika do zwierzęcego mleka. Zjadamy go zatem także jedząc nabiał. Białko to sprawia, że owulacja przebiega intensywniej i łatwiej z jednoczesnym uwolnieniem dwóch jajeczek. Inne prace naukowe sugerują, że IGF może pomagać w przetrwaniu embrionów na wczesnych stadiach ich rozwoju.
Jak wykazały badania Steinmana, stężenie IGF we krwi weganek jest o ok. 13% niższe niż u miłośniczek nabiału. Lekarz ten stwierdził, że u kobiet regularnie jedzących nabiał bliźnięta zdarzały się pięć razy częściej niż u weganek.
Od dawna wiadomo, że predyspozycje do ciąży mnogiej u ludzi i wielu gatunków zwierząt mają podłoże genetyczne. Obecnie pierwszy raz pokazujemy, że na szanse na bliźnięta wpływa czynnik dziedziczny, ale i środowiskowy, innymi słowy - natura i dieta - podkreślił Steinman.
Do tej pory udowodniono, że szansa na ciążę mnogą jest po części dziedziczna, rośnie też u kobiet starszych oraz w przypadku sztucznego zapłodnienia.