Mister Glina!
Musi mieć co najmniej 175 cm wzrostu, przejść egzamin sprawnościowy, odpowiedzieć na 320 pytań testu psychologicznego, aby znaleźć się w gronie 160 szczęśliwców, którzy założą policyjny mundur.
03.08.2005 | aktual.: 03.08.2005 13:01
W Komendzie Wojewódzkiej w Poznaniu trwa do końca sierpnia nabór. Zgłaszają się poważni prawnicy, sportowcy i kandydatki w seksownych szortach. W ciągu dwóch pierwszych dni przyszło ponad 50 osób, w większości młodych i z wyższym wykształceniem. Z Poznania jest zaledwie kilku kandydatów, reszta z innych wielkopolskich miejscowości.
- Jak komuś będzie ta praca odpowiadać, to może być patrolowym z tytułem magistra - mówi generał Henryk Tusiński, komendant wojewódzki, który przyszedł obejrzeć kandydatów.
Policjantki jak najbardziej
Do stolika podchodzi Magda Piotrowska, w króciutkich szortach i figurze modelki. Jest magistrem chemii. - Nie mam pracy, więc pomyślałam, że warto spróbować, tym bardziej, że mam w rodzinie policjantów - mówi M. Piotrowska. - Chciałabym dostać się do pracy w policyjnym laboratorium. Przeprowadzający rekrutację nadkom. Maciej Rzepczyński z Wydziału Kadr KWP w Poznaniu przyznaje, że z taką figurą będzie się dobrze prezentować w mundurze, ale najpierw musi pomyślnie zdać wszystkie testy.
Kandydaci muszą złożyć m.in. własnoręcznie napisany życiorys, kwestionariusz osobowy, zaświadczenie o niekaralności, zaświadczenia o ukończonych szkołach i świadectwa z miejsc pracy.
- Problemem jest zaświadczenie o niekaralności - mówi mł. insp. Jolanta Orańska - Tymper, naczelnik Wydziału Kadr i Szkolenia. - Uzyskanie go trwa nawet dwa tygodnie.
Gęste sito
Zainteresowanie pracą w policji jest większe niż w poprzednich latach. Kandydaci muszą przejść testy sprawnościowe, z wiedzy ogólnej i test psychologiczny.
- Na dziesięć osób średnio dwie zdają test sprawnościowy, a nikogo jak dotychczas po AWF-ie nie było - mówi M. Rzepczyński. - Jeszcze trudniej jest z testem psychologicznym, gdzie w ciągu pięciu minut trzeba odpowiedzieć na 30 pytań i jeszcze pomyślnie przejść rozmowę z psychologiem. Tu odpada 99 na 100.
Jan Straszewski ma 27 lat i jest siedmiokrotnym mistrzem Polski w triathlonie. Egzamin sprawnościowy to dla niego pestka. Podczas rozmowy okazuje się jednak, że na komisji wojskowej otrzymał kategorię D.
- Nie kręciłem - zapewnia zdziwionemu kadrowcowi. - Wszystko zostało przeprowadzone legalnie, to z powodu astmy, ale teraz staram się o kategorię A.
Wiek nieważny, ale...
Kiedy następny kandydat mówi, że skończył 42 lata, ale ma wyższe wykształcenie i dodatkowy fakultet, Maciej Rzepczyński robi kwaśną minę: - Widzi pan siebie przy zabezpieczaniu meczu Lecha? - Nie bardzo, nie jestem kibicem - odpowiada kandydat.
Mężczyzna rezygnuje. Niby nie ma oficjalnie określonej granicy wieku, ale największe szanse mają osoby między 25 a 35 rokiem życia.
Nadkom. Maciej Rzepczyński wydział kadr Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu:
Policjantami w równym stopniu chcą być teraz mężczyźni i kobiety. Do tego zawodu - niezależnie jednak od płci - trzeba mieć przede wszystkim predyspozycje psychiczne: odporność na stres i komunikatywność.
Anna Dolska, Grzegorz Okoński