PolskaMiotły w dłoń! Wyszorowali ul. Mariacką w Katowicach

Miotły w dłoń! Wyszorowali ul. Mariacką w Katowicach

Kilkadziesiąt osób uzbrojonych w miotły, miotełki i szczotki, a w odwodzie "ciężki" sprzęt czyszczący - taka armia wkroczyła wczoraj na ul. Mariacką w Katowicach.

21.03.2012 | aktual.: 21.03.2012 14:18

Kilkadziesiąt osób uzbrojonych w miotły, miotełki i szczotki, a w odwodzie "ciężki" sprzęt czyszczący - taka armia wkroczyła wczoraj na ul. Mariacką w Katowicach. Wszystko po to, aby wyszorować najpopularniejszy deptak w regionie.

Sprzątała go bezpłatnie firma EZT z Sosnowca. Na deptak przywiozła dodatkowo około 20 mioteł. Pracownicy firmy bezskutecznie zachęcali jednak przechodniów do przyłączenia się do czyszczenia. Miotły przez ponad trzy godziny, czyli tyle, ile trwało czyszczenie, zalegały na jednej z ławek. Chętnych do społecznego sprzątania zabrakło. Chociaż... -Mówili, że akcja się podoba - relacjonuje Marcin Tadus, rzecznik sprzątania. Od szczotek przechodnie trzymali się z dala.

Tymczasem głosów, że katowicki deptak jest brudny i zaśmiecony, nie brakuje. Narzekają mieszkańcy okolicznych kamienic, ale też imprezowicze, którzy bywają na Mariackiej. Zdaje się, że ulicy przebudowanej za 12 mln zł w czystości utrzymać nie sposób. Na granitowych płytach, którymi deptak jest wyłożony, zostają plamy po napojach, jedzeniu i takie, których pochodzenia lepiej nie identyfikować.

W ubiegłym roku deptak przeszedł dwukrotnie generalne czyszczenie, ale sprzątany jest znacznie częściej. Bywa, że służby miejskie codziennie zamiatają ulicę i zbierają śmieci. To jednak nie wystarcza, aby pozbyć się tłustych plam z płyt. Władze Katowic od kilku miesięcy rozważają więc kupno specjalistycznej maszyny czyszczącej.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)