Ministrowie obrony państw NATO rozpoczęli obrady
Sekretarz generalny NATO Georgiem Robertsonem (PAP - Radek Pietruszka )
Rola NATO wobec nowych zagrożeń, to główny temat rozpoczętego we wtorek w Warszawie nieformalnego spotkania ministrów obrony państw NATO.
30.03.2017 13:49
Spotkanie jest zamknięte dla mediów. Ministrowie dyskutują w hotelu "Gromada", dziennikarze są w centrum mediów ulokowanym w niedalekim ośrodku konferencyjnym MON.
Dwa tygodnie temu w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli uczciliśmy pamięć ofiar 11 września 2001, gdy tak wielu straciło życie w przerażającym ataku terrorystycznym na Stany Zjednoczone. Była to okazja, by jeszcze raz wyrazić żal, ale także potwierdzić naszą całkowitą solidarność w walce z terroryzmem - powiedział otwierając sesję roboczą sekretarz generalny NATO George Robertson.
Robertson powiedział, że przed szczytem NATO w Pradze należy się zastanowić nad rolą Sojuszu w przyszłości. Podkreślił, że nie chodzi już tylko o konieczność ochrony obywateli wszystkich państw członkowskich przed terroryzmem i państwami wspierającymi terroryzm. Robertson nazwał je "bandyckimi krajami", wyposażonymi w broń masowego rażenia.
Podkreślał, że celem Sojuszu powinno być wykorzenienie i zlikwidowanie zagrożenia bronią masowej zagłady. Do tego potrzebne są, jego zdaniem, nowe zdolności obronne Sojuszu.
Także minister obrony Jerzy Szmajdziński powiedział, że najważniejszą sprawą, która będzie omawiana na spotkaniu, będą zdolności obronne Sojuszu. Od tego, czy uda się znaleźć właściwe rozwiązania w tej dziedzinie, będzie - zdaniem Szmajdzińskiego - zależeć czy NATO pozostanie żywotną i skuteczną siłą na arenie międzynarodowej.
Szmajdziński stwierdził, że działania, które nastąpiły po 11 września zeszłego roku, pokazały zarówno siłę i determinację sojuszników, jak i ich słabości. Dodał, że w obecnej sytuacji większe znaczenie ma efektywność działania NATO jako całości.
Szmajdziński podkreślił, że NATO musi umacniać więzi transatlantyckie, które pozostają podstawowym warunkiem wiarygodności i skuteczności Paktu.
Minister powiedział, że Polska, która jest w NATO od 3 lat, dzieli z nim zarówno troski, jak i obowiązki. _ Wspólnie zabiegamy o to, aby wzrastał poziom bezpieczeństwa w wymiarze regionalnym i euroatlantyckim_ - powiedział minister dodając, że Wojsko Polskie przystosowuje się do wyzwań, wynikających z obecnej sytuacji militarno-politycznej.
Po wystapieniach Robertsona i Szmajdzińskiego obrady utajniono. Dziennikarzom pozostaną tylko oficjalne komunikaty i spekulacje. (reb)