Ministrant mówił o tolerancji. Proboszcz usunął go z parafii

Mikołaj służył jako ministrant przez dwanaście lat. Po tym czasie usłyszał, że już nie jest godny pełnienia tej funkcji. - Proboszcz powiedział, że przyniosłem Kościołowi plamę na honorze - opowiada. Przez swoje poglądy musiał zdjąć szaty i iść do domu.

Mikołaj (w środku, z megafonem) podczas "Marszu Tolerancji", który nie spodobał się proboszczowi
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Piotr Barejka

Z początku było tak, jak w każdą niedzielę: Mikołaj poszedł na mszę do swojej parafii w Koninie. Wcześniej przygotował czytanie, które miał wygłosić z ambony.

Jednak dziesięć minut przed rozpoczęciem mszy do zakrystii wszedł proboszcz. Wtedy padły słowa, które Mikołaja wprawiły w osłupienie. - Proboszcz stwierdził, że nie zasługuję na to, aby być ministrantem. Usłyszałem, że nie jestem tego godny przez moje słowa i poglądy - opowiada Mikołaj.

Proboszcz kazał zaskoczonemu ministrantowi zdjąć szaty i iść do domu. Mikołaj wrócił załamany, bo przecież księdza zna od lat. - Kiedy emocje opadły, moja mama zadzwoniła jeszcze do proboszcza. Chcieliśmy się z nim spotkać. Usłyszeliśmy, że jest wolny dopiero w środę. A potem, że jednak wyjeżdża i nie wiadomo, kiedy możemy się spotkać. To też daje mi dużo do myślenia - wyznaje.

Tolerancja, która nie pasuje proboszczowi

Proboszcz już wcześniej dawał znać, że nie podobają mu się poglądy jednego z ministrantów. Czarę goryczy przelał jednak Marsz Tolerancji, który na początku maja zorganizowała konińska młodzież. Młodzi chcieli głośno wyrazić swój sprzeciw wobec rasistowskich ataków na dwa konińskie licea. I pokazać, że żyją w otwartym mieście. Mikołaj był jednym z nich.

- Na koniec swojego przemówienia cytowałem nawet słowa papieża Franciszka - opowiada. - Ale to chyba znaczy, że kieruję się w swoim życiu wartościami chrześcijańskimi - zauważa. Proboszcz miał jednak odmienne zdanie, które tym razem wypowiedział głośno i wprost.

Mikołaj bronił swoich racji w rozmowie z księdzem. Tłumaczył, że przecież tolerancja ma obszerne znaczenie. - Nie tylko na tle homoseksualnym, ale też niepełnosprawności, wyznania, rasy. Mówiłem, że papież kazał być tolerancyjnym - relacjonuje. - Wtedy usłyszałem, że jestem bezczelny, a szatan chowa się pod sutanną. Tylko wciąż nie wiem, czy to było do mnie, czy do papieża - zastanawia się.

Zapyta papieża, czy zrobił coś złego

Byłego ministranta nurtuje przede wszystkim jedno pytanie: czy zrobił coś złego, coś niezgodnego z wiarą. Odpowiedź chce uzyskać od najwyższych kościelnych dostojników. - Dlatego wystosowałem list do papieża Franciszka. Prześlę go też biskupom i arcybiskupowi - zdradza.

Jak mówi, słowa poparcia zaczęły spływać z całej Polski. - Od jednego z zakonników z Poznania dostałem wiadomość, żebym dalej szedł swoją drogą. Nawet jeden ksiądz z naszej parafii powiedział, żebym robił swoje i się nie poddawał - opowiada.

Niestety, pomimo licznych prób, proboszcz nie odbiera naszych telefonów. Nikt nie podnosi też słuchawki w parafialnej kancelarii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Bp Tadeusz Pieronek pod ostrzałem. Lisicki w natarciu

Wybrane dla Ciebie

Katastrofa łodzi w Wietnamie. 18 osób nie żyje
Katastrofa łodzi w Wietnamie. 18 osób nie żyje
Dramatyczny finał kolizji rowerzystów. Mężczyzna pobił dziecko
Dramatyczny finał kolizji rowerzystów. Mężczyzna pobił dziecko
Zaprzysiężenie Nawrockiego. Jest postanowienie marszałka Sejmu
Zaprzysiężenie Nawrockiego. Jest postanowienie marszałka Sejmu
Wstrzymanie lotów na lotnisku Wnukowo w Moskwie. Rosjanie odparli atak
Wstrzymanie lotów na lotnisku Wnukowo w Moskwie. Rosjanie odparli atak
Policja zatrzymała organizatora popularnej wakacyjnej gry
Policja zatrzymała organizatora popularnej wakacyjnej gry
Odmówili rejestracji. Kontrowersje przed wyborami w Mołdawii
Odmówili rejestracji. Kontrowersje przed wyborami w Mołdawii
Wjechał w przechodnia hulajnogą. Złamał nogę i dostał mandat
Wjechał w przechodnia hulajnogą. Złamał nogę i dostał mandat
Kijów oskarża Rosję. Deportacje do Gruzji
Kijów oskarża Rosję. Deportacje do Gruzji
Polacy czują się niedoceniani za pomoc Ukrainie. Jest sondaż
Polacy czują się niedoceniani za pomoc Ukrainie. Jest sondaż
Rozejm wisi na włosku. Ciężkie walki w Syrii
Rozejm wisi na włosku. Ciężkie walki w Syrii
Koniec awarii na lotniskach. Jest komunikat PAŻP
Koniec awarii na lotniskach. Jest komunikat PAŻP
Poważny cyberatak na Singapur. Władze wskazują na Chiny
Poważny cyberatak na Singapur. Władze wskazują na Chiny