Ministerstwo zdrowia pracuje nad dopuszczeniem medycznej marihuany
• Ministerstwo zdrowia podjęło kroki w kierunku dopuszczenia do obrotu preparatów z tzw. leczniczej marihuany
• Wiceminister zdrowia: chcemy rozwiązać problem dostępu do preparatów z konopi
• Chodzi o dopuszczenie do tworzenia preparatów farmaceutycznych z produktów, które będą sprowadzane z zagranicy
• Jarosław Pinkas: lekarze mogliby przepisywać sporządzenie produktu leczniczego w aptece
• Trwają obrady sejmowej podkomisji ws. poselskiego projektu dotyczącego zmiany ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która jest konieczna do legalizacji medycznej marihuany
Pinkas wskazał, że rozwiązanie takie zapewni chorym dostępność do preparatów z konopi. Dodał, że jest to pierwszy etap działań. Zapowiedział, że kolejnym ruchem będzie umożliwienie prowadzenia kontrolowanych upraw, które będą nadzorowane i standaryzowane.
- Jesteśmy pierwszym rządem, który nie ucieka od rozwiązywania problemów związanych z dostępem do preparatów pochodzących z konopi indyjskich. Mając szereg różnych wątpliwości, szczególnie tych z zakresu zdrowia publicznego, chcemy w sposób jednoznaczny powiedzieć, że jeżeli mamy dać naszym pacjentom nadzieję, to my tą nadzieję damy - powiedział wiceminister.
Rozwiązanie, jak mówił, ma być wprowadzone poprzez niewielką nowelizację ustawy dopuszczającą ziele i żywice konopi, innych niż włókniste, do tworzenia preparatów farmaceutycznych. W pierwszym kroku będzie to dotyczyć produktów pochodzących z zagranicy.
- Każdy lekarz w Polsce będzie mógł ordynować sporządzenie produktu recepturowego przez aptekę. (...) O tym, kto będzie dostawał te preparaty, oczywiście będzie decydował lekarz - wskazał.
- Następnym etapem będzie doprowadzenie do sytuacji, że powstaną ściśle kontrolowane uprawy konopi indyjskich, które będą standaryzowane i sprawdzane przez Narodowy Instytut Leków - dodał. Pinkas wskazał, że NIL będzie dystrybuował następnie przetwory roślinne czy produkty lecznicze do aptek lub hurtowni.