Trwa ładowanie...
d1sj19u
08-06-2007 13:25

Ministerstwo wprowadzi rozwody za 1000 zł?

Cennik, określający maksymalne stawki za usługi adwokatów i radców prawnych, przewiduje planowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacja ustawy Prawo o adwokaturze. Po wprowadzeniu projektu zniknęłaby dotychczasowa dowolność w określaniu maksymalnych honorariów za usługi prawnicze.

d1sj19u
d1sj19u

Jak powiedział specjalista z departamentu legislacyjno-prawnego Ministerstwa Sprawiedliwości, Łukasz Paszka, celem projektu jest doprowadzenie do określenia wynagrodzenia adwokatów i radców na poziomie umożliwiającym dostęp do usług prawnych osób, które mają zbyt wysokie dochody, aby skorzystać pomocy adwokatów z urzędu, a zbyt niskie, aby mogły samodzielnie zapewnić sobie pomoc prawną.

Przykładowo, według planów ministerstwa, maksymalna opłata za udzielenie porady prawnej wynosiłaby 100 zł, za sporządzenie pozwu lub zażalenia - 300 zł, w sprawie o rozwód i unieważnienie małżeństwa 1000 zł. Jednocześnie projekt przewiduje uregulowania odnośnie zaliczek dla prawników, które będą mogły maksymalnie wynosić 1/3 stawki ostatecznej, a w sprawach o roszczenia pieniężne 2% wartości roszczenia, ale nie więcej niż połowę płacy minimalnej.

Jak dodał Paszka, przy ustalaniu wysokości opłat, ministerstwo kierowało się przede wszystkim obowiązującymi przepisami dotyczącymi stawek wynagrodzeń za pomoc prawną świadczoną przez adwokatów z urzędu. Proponowane przez nas stawki zostały określone na poziomie kilkakrotnie wyższym niż wymiar stawek za pomoc prawną świadczoną z urzędu - zaznaczył.

Krytycznie plany ministerstwa ocenia mec. Agnieszka Metelska, rzecznik Naczelnej Rady Adwokackiej. Jej zdaniem pomysł ministerstwa jest zdumiewająco nielogiczny i populistyczny, niezgodny z zasadami gospodarki rynkowej i konstytucją.

d1sj19u

Jak powiedziała Metelska, kancelarie prawnicze odprowadzają od zawartych przez siebie kontraktów podatek VAT i dochodowy. To pieniądze z tych podatków powinny być przeznaczone na pomoc prawną dla najuboższych - dodała.

Według Metelskiej proponowane stawki kompletnie nie przystają do realiów. Ponadto, jak zauważyła, na przykład sprawa rozwodowa może trwać pół roku, a może trwać i sześć lat. A każda ma kosztować 1000 zł. Jest to rozwiązanie absurdalne - stwierdziła.

Pomysł ministerstwa ma być konsultowany m.in. z przedstawicielami środowisk prawniczych. Projekt nowych rozwiązań, według planów resortu, ma trafić do Sejmu pod koniec 2007 roku.

d1sj19u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1sj19u
Więcej tematów