"Ministerstwo manipuluje danymi o płacach lekarzy"
- Ministerstwo Zdrowia manipuluje danymi dotyczącymi wynagrodzeń lekarzy - ocenił przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel.
17.09.2009 | aktual.: 17.09.2009 23:31
Jak podkreślił Bukiel, OZZL protestuje "przeciwko kolejnej już akcji dezinformacji, dotyczącej wynagrodzeń lekarskich, prowadzonej przez Ministerstwo Zdrowia i niektóre media".
- Dezinformacja ta polega na tym, że podając prawdziwe szczegółowe fakty, autorzy doniesień dowolnie nimi manipulują, zmieniając znaczenie niektórych pojęć, narzucają fałszywe uogólnienia oraz porównują rzeczy nieporównywalne i na tej podstawie wyciągaj wnioski zniekształcające rzeczywistość - podkreślił Bukiel.
Jak mówił, porównując zarobki lekarzy z kilku etatów z zarobkami innych zawodów za jeden etat ogłoszono, że lekarze w Polsce są najlepiej wynagradzanymi pracownikami, gdy tymczasem "porównanie rzeczy porównywalnych np. płac zasadniczych wskazuje na coś odwrotnego. Przykładowo: płaca zasadnicza początkującego sędziego lub prokuratora wynosi ok. 6 tys. zł miesięcznie, a przeciętna płaca zasadnicza lekarza specjalisty (z wieloletnim stażem) wynosi ok. 3,7 tys. zł" - mówił szef OZZL.
- Informujemy, że OZZL i lekarze w Polsce dostrzegają tę manipulację. Zapowiadamy również, że nie zrezygnujemy z działań na rzecz poprawy wynagrodzeń lekarskich za jeden etat, aby uwolnić lekarzy od przymusu dorabiania podczas nadmiernej ilości dyżurów i na dodatkowych etatach. W najbliższych dniach przedstawimy wyniki badania opinii społecznej, które wskazują, że nasze zamierzenia są zgodne z oczekiwaniami Polaków - dodał Bukiel.
Z kolei rzecznik resortu zdrowia Piotr Olechno podkreśla, że wyniki wynagrodzeń lekarzy zostały opracowane na podstawie danych przekazanych przez 602 zakłady opieki zdrowotnej. - W materiałach udostępnianych przez resort zdrowia opinii publicznej nie występują porównania zarobków lekarzy z wynagrodzeniami innych grup zawodowych. Przywoływane przez Zarząd Krajowy OZZL uogólnienia nie pochodzą od Ministerstwa Zdrowia - oświadcza Olechno.
- W związku z powyższym należy uznać za nieuzasadnione obarczanie MZ odpowiedzialnością za publikowane w mediach wnioski i interpretacje wynikające z porównania wysokości wynagrodzeń lekarzy z poborami innych grup zawodowych - dodaje rzecznik resortu zdrowia.