Minister z PO: Lech Kaczyński zasłużył na pomnik

- Jestem osobiście, delikatnie mówiąc, przeciwnikiem zbyt daleko idącej ingerencji w przestrzeń, która według mojej oceny jest skończona i ona jest jeszcze w obszarze dziedzictwa narodowego - powiedział Zdrojewski w TOK FM. - Nie ingerowałbym w tę przestrzeń zbyt mocno, dlatego że jest to naruszanie jednak pewnej estetyki, pewnego ładu, dobrze skonstruowanego, dosyć czystego - dodał.

- W Polsce w pewnym momencie zapanowała pomnikomania i trzeba sobie z tym zjawiskiem jakoś radzić. Przede wszystkim mieliśmy do czynienia z takim zjawiskiem przy upamiętnianiu ojca świętego Jana Pawła II - podkreślił Zdrojewski. Na pytanie, czy pomników Jana Pawła II jest za dużo, Zdrojewski odpowiedział, że przede wszystkim są one "za brzydkie, bardzo często niefortunne, źle zlokalizowane, złych proporcji".

Zapytany, czy Lech Kaczyński zasłużył na pomnik, Zdrojewski odpowiedział, że tak. - Trzeba ten pomnik dobrze zlokalizować i trzeba zbudować ten pomnik tak, aby nie było wątpliwości, aby on nie wzbudzał żadnych negatywnych emocji - powiedział. Dodał, że pomnik "powinien być umieszczony w przestrzeni w sposób niezwykle przemyślany i powinni to zrobić fachowcy, a nie politycy".

Zdrojewski poinformował także, że prezydenci Polski i Rosji oficjalnie ogłoszą w Smoleńsku decyzję o rozpisaniu konkursu na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. - Wszystkie elementy zostały już uzgodnione - powiedział.

Zapytany, czy konkurs na pomnik ofiar katastrofy z 10 kwietnia, który ma stanąć pod Smoleńskiem, został już formalnie ogłoszony, Zdrojewski odpowiedział, że "ogłoszą to prezydent Bronisław Komorowski dzisiaj z prezydentem Miedwiediewem".

Obaj prezydenci wezmą udział w uroczystości w 71. rocznicę zbrodni katyńskiej.

- W momencie podjęcia tej decyzji, zatwierdzenia, natychmiast na naszej stronie pojawi się ogłoszenie o konkursie - powiedział szef resortu kultury.

Minister poinformował, że strona polska uzgodniła już ze stroną rosyjską wszystkie szczegóły dotyczące konkursu. Jak wyjaśnił w wywiadzie dla radiowej Trójki, artyści będą mieli sześć miesięcy na opracowanie i zgłoszenie projektu, a potem zwycięzcy - cztery miesiące na realizację. Organizatorem konkursu od strony merytorycznej będzie Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku.

- Konkurs ma charakter międzynarodowy, organizuje go strona polska, ma być zrealizowany tak, aby do końca grudnia znany był zwycięzca tego konkursu i żeby miał czas na to, żeby postawić go na kolejną rocznicę - doprecyzował Zdrojewski.

Mówiąc o składzie konkursowego jury, powiedział, że "tam na pewno będzie pan profesor Myjak, jeżeli stan zdrowia pozwoli pan prof. Berdyszak, będzie prawdopodobnie, jeżeli sam nie będzie zainteresowany udziałem w konkursie, Bałka".