Minister Tomasz Siemoniak: Polska jest bezpieczna
Polska jest bezpieczna - zapewnia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Tomasz Siemoniak, wicepremier i minister obrony narodowej. Jego zdaniem w przeciwieństwie do Francji, nigdy nie mieliśmy do czynienia z muzułmańskim ciśnieniem migracyjnym i mieć nie będziemy.
Siemoniak zapewnia, że w naszym kraju wciąż działają służby, które od lat są skoncentrowane na wykrywaniu możliwych zagrożeń terrorystycznych. Sytuacje takie jak zamach w Paryżu tym bardziej zwiększają czujność polskich służb. - Żyjemy przecież w Europie, w której nie ma kontroli granic. Nie ulegamy więc złudzeniu, że nasza wieś jest cicha i spokojna, a zagrożenia są gdzieś daleko stąd - mówi w rozmowie z dziennikiem "Rzeczpospolita".
Minister zauważa, że sprawa imigrantów dla wielu państw nie tylko europejskich stała się tematem numer jeden. W Polsce ze względu na brak tak daleko posuniętego radykalizmu jest inaczej. Nie oznacza to, że nie ma zagrożenia terrorystycznego. Terroryzm, który jest związany z radykalizmem islamskim istnieje od czasu zamachu na World Trade Center i wciąż stanowi zagrożenie. - Interwencja w Afganistanie była przecież elementem walki z terroryzmem, bo świat uznał, że czołowa organizacja terrorystyczna pierwszej dekady XXI wieku, Al-Kaida, znalazła oparcie właśnie w Afganistanie, w państwie rządzonym przez Talibów. Teraz toczy się walka z tzw. Państwem Islamskim na terytorium Iraku i Syrii - mówi Siemoniak.
- Jeśli chodzi o imigrantów, to w Polsce mamy przede wszystkim przyjezdnych ze wschodu, a nie imigrantów związanych z radykalizmem islamskim - dodaje.