Trwa ładowanie...

Minister straci prawo jazdy? To nawet kilkadziesiąt punktów karnych

Mimo że minister rozwoju i technologii przeprosił za nieprzepisową jazdę po ulicach Warszawy, wciąż nie wiadomo, jakie poniesie konsekwencje. "Fakt", razem z ekspertem ruchu drogowego, policzył punkty karne, jakie powinien otrzymać Waldemar Buda. Z rachunku wynika, że za kilka minut jazdy, może stracić prawo jazdy.

Waldemar BudaWaldemar BudaŹródło: PAP, fot: Albert Zawada
d5zktwk
d5zktwk

Do kontrowersyjnego przejazdu ministra doszło po jego wywiadzie w Polskim Radiu. Według świadków - co potwierdzają też zdjęcia, które publikuje "Fakt" - zanim dotarł do siedziby swojego ministerstwa, Waldemar Buda kilkakrotnie łamał przepisy drogowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Błaszczak chce rządzić partią? "PiS będzie mieć problem"

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Buda straci prawo jazdy?

"Fakt" wskazuje na cztery główne manewry ministra, które naruszyły przepisy. Waldemar Buda miał przekroczyć podwójną linię ciągłą (200 złotych i 5 punktów karnych), skręcając, mimo zakazu, w ulicę Mysią (500 zł i 8 punktów). Ten drugi manewr powtórzył, wjeżdżając w ulicę Żurawią (500 zł i 8 punktów). Tyle samo punktów karnych, choć przy 1000 złotych mandatu, grozi ministrowi za wyprzedzenie dwóch samochodów na podwójnej ciągłej na ulicy Szwoleżerów.

Łącznie, jak wylicza "Fakt", Waldemarowi Budzie grozi 2200 złotych mandatu i 29 punktów karnych. Oznacza to, że powinien stracić prawo jazdy. Dziennik podkreśla, że w sprawie zachowań drogowych ministra, zwrócił się o komentarz do Komendy Stołecznej Policji, ale do momentu publikacji artykułu go nie otrzymał.

d5zktwk

Minister przeprosił

"Uważam, że każdy powinien być równy wobec prawa. W żaden sposób nie uchylam się od odpowiedzialności za wykroczenie drogowe. Jest to dla mnie lekcja pokory. Przepraszam" - przekazał Buda w mediach społecznościowych.

Dziennik o komentarz, ws. zachowania Budy, poprosił jego partyjnego kolegę, Ryszarda Czarneckiego. - Źle zrobił, że jechał pod prąd i łamał przepisy. Bardzo dobrze zrobił, że przeprosił, uderzył się w piersi i wyraził skruchę - powiedział europoseł.

Źródło: "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d5zktwk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5zktwk
Więcej tematów