Minister rolnictwa: polskie produkty spożywcze pojadą do Rosji
Memorandum, podpisane przez Rosję i Komisję Europejską, znosi ograniczenia na eksport polskich produktów spożywczych do Rosji. Poinformował o tym w "Sygnałach Dnia" minister rolnictwa Marek Sawicki.
Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego zaznaczył, że dokument obejmuje kwestię zastosowania pestycydów w produkcji roślinnej. W tej sprawie nie było dotąd porozumienia między Polską a Rosją. Gość Polskiego Radia podkreślił, że to, w jaki sposób Polska wykorzysta te możliwości, zależy teraz przede wszystskim od naszych eksporterów.
Polecamy:
Marek Sawicki wyraził opinię, że do nałożenia embarga przez Rosję przyczyniły się motywy polityczne, w tym zaangażowanie Polski w "pomarańczową rewolucję" na Ukrainie. Zdaniem ministra, dobre stosunki między Warszawą a Kijowem nie znajdywały dotąd należytego odzwierciedlenia w dziedzinie handlu produktami rolnymi. Sawicki wyraził nadzieję, że dzięki wizycie premiera Donalda Tuska w Kijowie Ukraina otworzy swój rynek na polskie produkty spożywcze.
Z nadchodzącego sezonu wiosenno-letniego zarówno owoce miękkie, jak i pozostałe sadownicze oraz warzywa będą mogły być sprzedawane na rynku rosyjskim bezpośrednio do konsumpcji - uważa minister rolnictwa Marek Sawicki.
Sawicki podkreślił, że nie ma już żadnych ograniczeń jeśli chodzi o sprzedaż polskich produktów rolno-spożywczych na rynku rosyjskim.
To, co będziemy sprzedawali, zależy w tej chwili tylko i wyłącznie od zaradności naszych eksporterów, a także otwartości partnerów po stronie rosyjskiej - wyjaśnił.
W czwartek szef resortu rolnictwa zapewnił, że polskie produkty rolno-spożywcze spełniają wszystkie standardy europejskie, a Rosja w memorandum zgodziła się na to, żeby te standardy uszanować.
W tej chwili to nie jest tylko kwestia memorandum między UE a Rosją, ale wcześniej mamy dwa systemy kontroli weterynaryjnych i fitosanitarnych polsko-rosyjskich. Widać wyraźnie, że w sprawie realizacji tamtych dwóch systemów kontroli Rosjanie są bardzo otwarci" - wyjaśnił w czwartek Sawicki. "Jestem przekonany, że w pierwszych dniach kwietnia nasze inspekcje spotkają się i porozmawiają o pewnych szczegółach - dodał.
Zdaniem ministra, warto, aby polscy przedsiębiorcy bardzo dobrze przygotowali się do wejścia na rynki rosyjskie.
(IAR, PAP)