Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się z protestującymi rodzicami
Ponad godzinę trwało spotkanie ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza z protestującymi w sejmie rodzicami niepełnosprawnych dzieci. Minister przyjechał na zaproszenie protestujących, którzy nadal nie zamierzają opuszczać parlamentu.
26.03.2014 | aktual.: 26.03.2014 21:58
Po spotkaniu Kosiniak-Kamysz nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Wiceminister pracy Elżbieta Seredyn pytana, czy spotkanie przyniosło jakiś efekt, odpowiedziała: - Każdy dialog jest z efektem.
Dodała, że spotkanie odbyło się na zaproszenie protestujących rodziców.
Także oni nie chcieli informować na temat przebiegu rozmów. Jedna z matek Maja Szulc powiedziała, że cały czas trwają negocjacje ze stroną rządową. Oceniła, że fakt przybycia ministra pracy na zaproszenie protestujących to dobry znak.
Rodzice mówią, że nie zamierzają opuścić sejmu i czekają na kolejne spotkanie z ministrem pracy. Jak zaznaczają, mają bezpośredni numer telefonu do wiceminister Seredyn i pozostają z nią w kontakcie.
Protest rodziców niepełnosprawnych dzieci trwa od tygodnia. Domagają się podwyższenia świadczenia pielęgnacyjnego do poziomu płacy minimalnej już teraz (w 2014 r. wynosi ona 1680 zł brutto, czyli 1237 zł netto). Rząd zgodził się na stopniowe podwyższenie kwoty świadczenia do poziomu 1300 zł netto od 2016 r. Protestujących ta propozycja nie zadowala.
Projekt ws. wzrostu świadczenia pielęgnacyjnego był w środę przedmiotem obrad sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny. Jego pierwsze czytanie ma się odbyć na posiedzeniu komisji 1 kwietnia.
Rządowa propozycja zakłada, że świadczenie pielęgnacyjne dla rodziców, którzy rezygnują z pracy, by opiekować się niepełnosprawnymi dziećmi, od maja wzrośnie do 1000 zł, od 2015 r. do 1200 zł, a od 2016 r. do 1300 zł netto. Jak napisano w projekcie, propozycja ma na celu podwyższenie kwoty wsparcia do wysokości odpowiadającej minimalnemu wynagrodzeniu za pracę netto prognozowanemu na 2016 r.
Minister pracy przypomniał podczas obrad komisji, że - by skrócić proces legislacyjny - projekt ma zostać skierowany pod obrady sejmu jako komisyjny. Szef resortu pracy podkreślił, że sam projekt ustawy jest krótki i nieskomplikowany, znacznie trudniejsze było wygospodarowanie pieniędzy na jego realizację. Zrobił to we wtorek rząd, przesuwając środki z planu na remonty i budowę dróg lokalnych.
W czwartek o godz. 12.00 przed sejmem mają protestować opiekunowie dorosłych osób niepełnosprawnych. - Rząd nie realizuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a my od paru miesięcy nie otrzymujemy zasiłku - powiedziała Małgorzata Grzyb z Organizacji Środowiskowej Opiekunów Osób Dorosłych Niepełnosprawnych, która jest inicjatorem protestu. Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych będą domagali się też podwyższenia kwoty, jaką mają otrzymywać.