Oburzony minister pokazał zdjęcie. Błyskawicznie lawina komentarzy
Zdjęcia pokazujące przykłady "patodeweloperki" szybko stają się hitem internetu. Jedno z takich miejsc w Warszawie odwiedził sam minister technologii i rozwoju. Waldemar Buda nie omieszkał tego skomentować. Na wpis lawinowo zareagowali internauci.
Waldemar Buda udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widać go przed ogrodzonym placem budowy w Warszawie.
Szczególną uwagę zwraca ułożenie dwóch budynków w stosunku do siebie. Między jednym a drugim pozostawiono niewielką przestrzeń. Co więcej, obiekty oddzielają balkony w nowo powstającym bloku, które wychodzą wprost na ścianę sąsiadującego domu.
Takie ustawienie budynków nie tylko uniemożliwia dotarcie światła do mieszkań, ale zabiera także mieszkańcom prywatność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Groźne zdarzenie w Świdniku. Bolesny finał jazdy na hulajnodze
Patodeweloperka w Warszawie. Waldemar Buda zabrał głos
Szef resortu rozwoju i technologii napisał na Twitterze: "Coś takiego buduje się w Warszawie". Zdaniem Budy to "pazerność połączona z głupotą".
"Skontrolujmy tę inwestycję i analizujemy przepisy pod kątem zmian i zablokowania tego typu sytuacji" - napisał polityk i skwitował: "patodeweloperka".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Pod wpisem lawina komentarzy
Zdanie ministra podzieliło wielu internautów, którzy licznie dali o tym znać w komentarzach pod jego wpisem. "Kto wydał pozwolenie na budowę na takie coś" - napisał jeden z użytkowników. "Zapraszam, okolice ul. Śródziemnomorska 27" - odpisał kolejny. "Ta patologia chyba jest tworzona na wynajem klitek dla studentów. Byle dużo, byle jak najwięcej mamony zarobić" - stwierdził następny internauta.
Niektórzy zwrócili jednak uwagę na to, kto dopuszcza do takich sytuacji w mieście. "A przypadkiem to nie wy rządzicie w tym kraju i to nie wy odpowiadacie za obowiązujące przepisy?" - czytamy.
"A pan na tym zdjęciu w jakim celu? Aha, żeby pokazać, że to również pan odpowiada za przepisy w Polsce... i to nie od wczoraj!" - dodał kolejny internauta.
Źródło: Twitter Waldemara Budy