Minister obrony zapowiada dalsze naloty na Liban
Wicepremier, minister obrony Izraela Amir Perec zapowiedział, że naloty lotnictwa izraelskiego na Liban będą kontynuowane, bo nie ustał przemyt broni z Syrii dla Hezbollahu.
22.10.2006 12:55
Na cotygodniowym posiedzeniu rządu Perec oskarżył rząd libański o niewypełnianie zobowiązań podjętych w ramach porozumienia o zawieszeniu broni pod egidą ONZ, przewidującego niedopuszczanie do przemytu broni dla Hezbollahu.
"Dysponujemy coraz większą ilością danych wywiadu wskazujących na nasilanie się przemytu broni", wobec czego "rośnie uzasadnienie dla nalotów" - oświadczył Perec.
Tak długo, jak rezolucja nie jest realizowana, nie ma innej możliwości - powiedział, nawiązując do rezolucji ONZ kończącej wojnę w Libanie.
Dowódca wojsk ONZ w Libanie generał Alain Pellegrini zasugerował w czwartek, że Organizacja Narodów Zjednoczonych może zezwolić oddziałom oenzetowskich sił pokojowych UNIFIL na użycie siły przeciwko izraelskim samolotom, jeśli środki dyplomatyczne okażą się niewystarczające.
Generał powiedział, że obecnie ONZ próbuje powstrzymać działania lotnictwa Izraela w libańskiej strefie powietrznej ONZ jedynie działaniami dyplomatycznymi.
W Libanie stacjonuje już około 1500 Francuzów. Francja ma dowodzić siłami rozjemczymi UNIFIL do lutego przyszłego roku.