Trwa ładowanie...

Minister interweniuje ws. koni nad Morskim Okiem. Wydał polecenie

Minister rolnictwa Czesław Siekierski wydał polecenie służbom weterynaryjnym, aby zajęły się incydentem na drodze do Morskiego Oka. Przewrócił się tam jeden z koni ciągnących dorożkę z turystami. - Na pewno jest problem - stwierdził polityk.

Sprawą konia, który przewrócił się w drodze do Morskiego Oka, zajął się minister rolnictwaSprawą konia, który przewrócił się w drodze do Morskiego Oka, zajął się minister rolnictwaŹródło: Twitter
dwlblhf
dwlblhf

- Poleciłem służbom weterynaryjnym i innym, które odpowiedzialne są za nadzór nad dobrostanem zwierząt, aby ta sytuacja została zbadana - powiedział na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia minister rolnictwa Czesław Siekierski.

- Na pewno jest problem, czy były spełnione wszystkie warunki dobrostanu, jeśli chodzi o dostęp do wody, czy problem związany także z obciążeniem w stosunku do jego możliwości. To wszystko wymaga stwierdzenia, mamy za mało szczegółów, na pewno dokładnie przeanalizujemy problem - zapewnił polityk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bieszczadzki Park Narodowy w ogniu. Nagrania po akcji ze śmigłowcem

Incydent na drodze do Morskiego Oka

W sobotę w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać leżącego na asfalcie konia, jednego z dwóch, ciągnących wóz z turystami. Uderzony przez woźnicę w pysk koń w końcu podnosi się.

Głos w sprawie zabrała koordynatorka akcji ratowania koni pod Tatrami Anna Plaszczyk. Przedstawicielka Fundacji Viva! podkreśliła, że "pozycja leżąca nie jest dla konia niebezpieczna fizjologicznie". Zaznaczyła też, że uderzenie lub klepnięcie nie powinno być sposobem na postawienie zwierzęcia na nogi.

dwlblhf

"Tygodnik Podhalański" zapytał o zdarzenie leśniczego z Morskiego Oka. - Z moich informacji wynika, że zwierzęciu nic się nie stało. Koń wstał, został też przebadany przez lekarza weterynarii - powiedział Grzegorz Bryniarski.

- Koń po prostu poślizgnął się. Upadł, ale nic mu się nie stało - stwierdził natomiast Władysław Nowobilski, prezes Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka.

Fiakrzy z Morskiego Oka wydali też oświadczenie na swoim profilu na Fecebooku. - 3 maja wydarzył się taki incydent, że się przewrócił koń. Natura niektórego konia jest taka, że jak się przewróci, to leży nieruchomo, a nie od razu wstaje - mówi na nim Nowobilski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dwlblhf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dwlblhf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj