Min. Zdrowia: będzie kłopot z realizacją postulatów lekarzy
Ministerstwo zdrowia przyznaje, że będzie kłopot z realizacją postulatów protestujących pracowników służby zdrowia. Szef resortu Zbigniew Religa spotka się w Katowicach ze związkowcami śląsko-dąbrowskiej "Solidarności". Ma ustosunkować się do postulatów, zgłoszonych przez związkowców podczas piątkowego protestu przed Sejmem i w Ministerstwie Zdrowia.
Sekretarz Stanu w ministerstwie zdrowia Bolesław Piecha, który był gościem "Sygnałów Dnia" podkreślił, że przed zmodyfikowaniem swojego stanowiska w sprawie wprowadzenia w tym roku podwyżek dla lekarzy, rząd musi dokładnie zapoznać się ze sprawozdaniem NFZ, dotyczącym rezerw finansowych.
Zdaniem Bolesława Piechy, bardziej realne jest dochodzenie stopniowe do poziomu płac, jakiego żądają protestujący pracownicy służby zdrowia, a właściwą drogą rozwiązania tego konfliktu są negocjacje, a więc wzajemne ustępstwa.
Bolesław Piecha podkreślił w "Sygnałach Dnia", że stałą troską resoru jest wspieranie działań, aby w przyszłych latach nie osłabić nakładów na służbę zdrowia. Bolesław Piecha potwierdził, że do 10 maja minister zdrowia przedstawi w Sejmie plan, w jaki sposób ponad dwukrotnie w ciagu czterech lat zwiększyć fundusze na ochronę zdrowia.
Wiceminister zdrowia zaznaczył, że solidaryzuje się z protestami pracowników służby zdrowia, ale - jego zdaniem - nie przyniesie to korzystnych rozwiązań ani dla lekarzy, ani dla pacjentów.