Mimo kryzysu brakuje rąk do pracy
Dwie trzecie firm ma problem ze znalezieniem pracowników - wynika z badań przeprowadzonych przez "Puls Biznesu". Mimo spowolnienia gospodarczego i wysokiego bezrobocia pracodawcom brakuje rąk do pracy.
Kłopot z pozyskaniem pracownika deklaruje 61% ankietowanych firm, przy czym tylko 16% twierdzi, że w czasie kryzysu ten problem zmalał. Dla 9% firm te problemy się wręcz nasiliły.
Problemy przedsiębiorców z obsadzeniem stanowisk biorą się przede wszystkim z niedopasowania systemu edukacji do potrzeb pracodawców. Cały czas w szkołach i na uczelniach kształci się osoby, które nie mogą odnaleźć się na rynku pracy.
"Puls Biznesu" zauważa, że jesteśmy także mało mobilni. Polak w poszukiwaniu pracy prędzej wyjedzie do innego kraju niż do sąsiedniego miasta. Według badań, stanowiska najtrudniejsze do znalezienia pracownika to handlowiec, menedżer i inżynier produkcji.