PolskaMim z krakowskiego rynku zagra u Almodovara

Mim z krakowskiego rynku zagra u Almodovara

Najsłynniejszy mim Krakowa, Biała Dama, zagra w filmie u jednego z najwybitniejszych hiszpańskich reżyserów - Pedro Almodovara. Zanim aktorka rozpocznie zdjęcia do filmu, krakowianie będą mogli zobaczyć ją w sztuce "Souad spalona żywcem" na scenie Moliere przy ul. Szewskiej.

Mim z krakowskiego rynku zagra u Almodovara
Źródło zdjęć: © Polska Gazeta Krakowska

07.08.2008 | aktual.: 07.08.2008 08:55

Nie mogę zaprzeczyć i nie mogę potwierdzić. Obowiązuje mnie tajemnica kontraktu -mówi sama Biała Dama, czyli Maja Iljuczonek. Oficjalne informacje zostaną podane przez wytwórnię filmu w październiku tego roku. Nic więcej nie mogę na razie powiedzieć- dodaje.

Cała sprawa dotycząca udziału aktorki w obrazie Almodovara jest owiana wielką tajemnicą. Wiadomo jednak, że casting do filmu odbył się w Hiszpanii we wrześniu zeszłego roku. Aktorka pokonała aż 40 innych kandydatek z całej Europy. Maja mogła zagrać w swoim ojczystym języku,ale reżyser przekonał ją do podjęcia trudu nauczenia się hiszpańskiego tekstu z pomocą tłumacza.

Mam problemy z hiszpańskim. Głównie jeśli chodzi o wymowę. Myli mi się z francuskim, który znam dobrze. Jest dużo podobnych słów- nieśmiało przyznaje Maja. Film zawierać będzie wiele pikantnych scen, w których wystąpi aktorka. Ta postać jest bardzo ostra. To potwornie masakruje moją psyche. Staram się zrozumieć tok myślenia prostytutki i jej klienta. Nie jestem mechanicznym aktorem. Chcę pokazać prawdę - zdradza Maja.

Badam to środowisko bardzo dogłębnie. Spotykam się z prostytutkami. Sama wirtualnie umawiam się z potencjalnymi klientami. Uświadomiło mi to, jak bezduszny jest świat pomiędzy prostytutką a klientem. Jak bardzo te kobiety cierpią na brak miłości. Jak krucha może być też miłość między mężem a żoną. Mam jednak problem, jak stać się kobietą kochającą kobietę. To mnie blokuje. Nie jestem w stanie zrozumieć tego uczucia i mam obawy, że tu będę musiała posłużyć się stricte warsztatem aktorskim, a bardzo tego nie lubię- dodaje Biała Dama.

Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się 20 listopada. Sceny będą kręcone między innymi w Paryżu i Nowym Jorku. Przygotowania do roli obejmują również zmianę wyglądu aktorki. Pani Maja oddała się w ręce chirurgów plastycznych i specjalistów od estetyki wyglądu. Przeszła już dwa zabiegi. Tak, podniosłam policzki, a na jesieni tego roku w Rosji poddam się zabiegowi korekty nosa, którą powinnam wykonać już dawno- przyznaje aktorka. Sugerowali mi to koledzy aktorzy i reżyserzy. A potem, by dokończyć dzieła, poddam się remontowi całej facjaty, czyli lekkiemu naciąganiu. Sama nigdy nie skusiłabym się na te zabiegi. Jednak teraz to zrobię, bo płacą mi odpowiednie pieniądze. Muszę też zgubić 30 kilogramów. Udało mi się do tej pory pozbyć 26. Ja jednak planuję jeszcze kolejne 10.

Maja Iljuczonek to postać bardzo barwna. Samo jej życie mogłoby posłużyć za scenariusz do filmu. Porzuciła łódzką PWST, uciekła sprzed ołtarza i wyjechawszy do Francji rozpoczęła naukę aktorstwa w szkole LeCoquea. Po powrocie do kraju miała problem ze znalezieniem pracy w zawodzie. Odmawiano mi ze zwykłej zawiści, jak i podobno z powodu moich "zbyt wysokich kwalifikacji"- opowiada Maja. Nie miałam czym zapłacić czynszu i prądu. Brakowało mi nawet na jedzenie- dodaje. Pewnej nocy przyśniło jej się, że stoi na Rynku ubrana w białą firankę. Następnego dnia walnęłam ćwiartkę wódki dla odwagi i wyszłam na stołeczek na placu Mariackim. Tak się zaczęło- wspomina aktorka.

Biała Dama od tej pory stała się jednym z symboli Krakowa. Przez jednych krytykowana za swoje wulgarne gagi, a przez innych podziwiana za stworzenie charakterystycznej postaci i poczucie humoru. Wraz ze sławą pojawiły się również propozycje ról z wielu polskich teatrów. Promowała też miasto na wielu międzynarodowych targach. W końcu sama została dyrektorem Teatru 38 w Krakowie. Teraz zagra rolę,która będzie zasłużonym uwieńczeniem jej bogatej kariery artystycznej.

Piotr Rąpalski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)