Mimo to w rozmowie z Moniką Olejnik Leszek Miller nie chciał ujawnić przebiegu spotkania z Janem Kulczykiem i Andrzejem Barcikowskim, kiedy to biznesmen poinformował o spotkaniu w Wiedniu z Władimirem Ałganowem. Powiedział, że zwolnienie go z tajemnicy dotyczy jedynie jego zeznań w prokuraturze w tej sprawie, a nie występu w programie telewizyjnym.
Jan Kulczyk zeznał przed komisją śledczą, że podczas tego spotkania nie wymienił nazwisk Wiesława Kaczmarka i Macieja Giereja, którzy jakoby mieli wziąć łapówkę za sprzedaż Rosjanom Rafinerii Gdańskiej. Leszek Miller nie chciał powiedzieć, czy tak istotnie było.