Miller: szefowie gwarancją apolityczności
Premier Leszek Miller jest przekonany, że powołani przez niego szefowie nowych służ specjalnych są rękojmią apolityczności tych służb. To jedyni politycy w agencjach; wszyscy pozostali nie muszą i nie powinni zajmować się polityką - powiedział w piątek premier, wręczając nominacje Andrzejowi Barcikowskiemu i Zbigniewowi Siemiątkowskiemu.
Miller wyraził nadzieję, że przejmą oni od likwidowanego UOP "to, co najlepsze", natomiast negatywne aspekty funkcjonowania UOP niech będą - jak powiedział - "wystarczającą przestrogą". Do najciemniejszych stron UOP premier zaliczył - jak się wyraził - najbardziej haniebną prowokację przeciw premierowi RP Józefowi Oleksemu i manipulacje w trakcie kampanii prezydenckiej wymierzone przeciwko Aleksandrowi Kwaśniewskiemu oraz Lechowi Wałęsie.
Do sukcesów UOP zaliczył skuteczność w walce z zagrożeniami w gospodarce, ochronę przed obcymi wywiadami i bardzo poważne osiągnięcia wywiadu.
Zbigniew Siemiątkowski dał do zrozumienia, że po objęciu szefostwa Agencji Wywiadu, nie zamierza rezygnować z mandatu poselskiego.(aka)