Miller: naganne zachowanie bez taryfy ulgowej
Wykluczenie z SLD Aleksandra Naumana i
Mariusza Łapińskiego to dowód na to, że w Sojuszu bardzo poważnie
traktuje się przypadki nagannego zachowania - powiedział szef SLD,
premier Leszek Miller.
04.06.2003 | aktual.: 04.06.2003 15:17
Krajowy Sąd Partyjny SLD postanowił w środę usunąć z partii byłego ministra zdrowia szefa Sojuszu na Mazowszu Mariusza Łapińskiego i byłego szefa Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksandra Naumana.
Dziennikarze pytali premiera, czy decyzja sądu była z nim konsultowana. "U nas sąd partyjny jest tak samo niezawisły, jak każdy inny i przyjmuję to orzeczenie do wiadomości, tak jak wszyscy" - odparł Miller.
Pytany o ocenę zachowania obu działaczy, premier podkreślił: "To się nie powinno zdarzyć. To na pewno jest bardzo poważny problem i na pewno się odciśnie na dalszych losach politycznych obu tych panów" - stwierdził sezf rządu.
Decyzja sądu to konsekwencja wydarzeń, które miały miejsce w ubiegły piątek, kiedy to został pobity fotoreporter "Neewsweeka" Adam Tuchliński. Według jego relacji oraz doniesień "Trybuny", miało się to odbyć z inspiracji m.in. Naumana i Łapińskiego, którzy nie chcieli być fotografowani.