Miller chce kandydować, Kwaśniewski mówi "nie"
Łódzki SLD chce, aby premier Leszek Miller
kandydował z Łodzi. Szef komitetu wyborczego LiD Aleksander
Kwaśniewski jest przeciw - pisze "Gazeta Wyborcza".
23.08.2007 | aktual.: 23.08.2007 06:25
Były premier jeździ po Polsce, bywa w telewizji, publikuje. Zapytałem, czy ta wzmożona ostatnio aktywność oznacza, że planuje start w wyborach. Odparł, że jeśli uzyska rekomendację partii, to jak najbardziej- mówi Krzysztof Makowski, łódzki baron SLD.
Zdaniem Makowskiego Miller ma szanse na mandat, bo - twierdzi baron - ostatnie dwa lata rządów PiS "są dla Łodzi fatalne i wyborcy to widzą".
Działacze łódzkiego Sojuszu na start Millera się godzą. Ale uważają, że "byłaby to zagrywka va banque". Albo Miller się przekona, że łodzianie mają go dość, i wycofa się z polityki. Albo dzięki głosom, które zbierze, LiD będzie miał szanse odebrać w Łodzi jeden mandat PO. Nieoficjalnie wiadomo, że Miller miałby kandydować z ostatniego miejsca.
Na jego kandydowanie może się jednak nie zgodzić centrala Lewicy i Demokratów. Aleksander Kwaśniewski, szef komitetu wyborczego koalicji, oświadczył w telewizyjnym wywiadzie, że ekspremier powinien zająć się działalnością publicystyczną. (PAP)