PolskaMiliony złotych odszkodowania za działkę, na której ma stanąć pomnik smoleński

Miliony złotych odszkodowania za działkę, na której ma stanąć pomnik smoleński

Około pięć milionów złotych odszkodowania stołeczny ratusz będzie musiał zapłacić spadkobiercy działki u zbiegu ulic Trębackiej i Focha, gdzie ma stanąć pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej - podaje RMF FM. Informację o tym, że do tego terenu jest roszczenie odszkodowawcze potwierdził wiceprezydent stolicy Jarosław Jóźwiak.

Miliony złotych odszkodowania za działkę, na której ma stanąć pomnik smoleński
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

13.04.2015 | aktual.: 13.04.2015 12:32

RMF FM informuje, że wysokość odszkodowania wyliczył niezależny rzeczoznawca, a procedura ruszyła na długo przed tym, jak działkę wybrano na lokalizację pomnika.

- Do tego terenu jest roszczenie z art. 215, czyli artykułu w zakresie odszkodowania. Ten teren nigdy, w żadnym przypadku nie podlegałby zwrotowi. W 2012 r. przyszło pismo od mieszkańców, którzy chcą się o to odszkodowanie, w trybie art. 215, ubiegać. Procedura jest w trakcie procedowania, stąd jeszcze nie zostało do końca sprawdzone, czy to odszkodowania będzie im się ostatecznie należało - przyznał Jóźwiak.

Dodał, że odszkodowanie mogłoby być wypłacone dopiero po zakończeniu procedury i wydaniu ewentualnej decyzji odszkodowawczej. Decyzja ta, jak stwierdził wiceprezydent Warszawy, może zostać wydana w ciągu najbliższego roku. Wtedy też ewentualnie zostanie przeprowadzona wycena tego terenu.

- Wstępnie szacując może to być ok. 5 mln zł - przyznał Jóźwiak.

Lokalizację pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej na rogu ulic Trębackiej i Focha w Warszawie zaproponowała prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz po spotkaniu u prezydenta Bronisława Komorowskiego pod koniec lutego.

- Miejsce jest dość centralne. To jest 60 metrów od Krakowskiego Przedmieścia, 160 od Krzyża Papieskiego (który znajduje się na pl. Piłsudskiego) i w promieniu do 200 metrów do najważniejszych miejsc, które są na szlaku, którym chodzą i zwiedzający, i gromadzą się warszawiacy - tłumaczyła Gronkiewicz-Waltz. Projekt pomnika ma zostać wyłoniony w konkursie.

W październiku 2014 r. o jak najszybszą budowę w Warszawie pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej zwrócił się do prezydent stolicy również społeczny komitet zabiegający o upamiętnienie osób, które zginęły pod Smoleńskiem. Prezesem komitetu jest prof. Włodzimierz Bernacki. W skład zarządu wchodzą m.in. Zuzanna Kurtyka - wdowa po prezesie IPN Januszu Kurtyce, Andrzej Melak - brat przewodniczącego Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka i prof. Michał Seweryński. Członkowie komitetu uważają, że pomnik smoleński powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu. Prezydent stolicy twierdzi, że "już od wielu lat konserwator zabytków sprzeciwia się dopełnieniu Traktu Królewskiego".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (339)