Milionerzy z Brukseli. Ile zarobili polscy europosłowie?
Oświadczenia majątkowe europosłów tłumaczą, dlaczego politycy tak walczą o miejsca na listach. W tej chwili europosłowie zarabiają prawie 8 tys. euro miesięcznie, czyli trzy razy więcej niż polscy parlamentarzyści - czytamy w "Rzeczpospolitej".
23.04.2014 | aktual.: 23.04.2014 09:43
Jednym z najzamożniejszych polskich europosłów jest Danuta Hubner, która otwiera listę PO w Warszawie. Na koncie ma oszczędności w kilku walutach, w tym 700 tys. euro oraz 167 tys. zł. Jest także właścicielką połowy 340-metrowego domu o wartości 700 tys. zł, 150-metrowego mieszkania wartego 400 tys. euro oraz kolejnego, 50-metrowego mieszkania wartego 400 tys. zł.
Z kolei lider listy SLD Wojciech Olejniczak może pochwalić się 140-metrowym mieszkaniem wartym milion, nieruchomością rolną wartą niemal 200 tys.. Olejniczak podpisał także umowę na zakup domu. Na koncie ma ok. 100 tys. zł i jeździ BMW wartym 150 tys. zł.
Rekordzistką jest jednak inna kandydatka SLD - Joanna Senyszyn, liderka listy w Krakowie. Polityk zgromadziła w gotówce niemal 100 tys. zł i ponad 270 tys. euro. Ma także papiery wartościowe warte w sumie ok. 1,2 mln zł. Poza tym 130-metrowy dom za pół miliona, 50-metrowe mieszkanie warte 180 tys. euro, współwłasność 80-metrowego i 50-metrowego mieszkania, udziały w trzech mieszkaniach na wynajem, dwóch lokalach użytkowych i trzech garażach, a także ziemię rolniczą, pastwisko i las.
Europoseł Tomasz Poręba, lider listy PiS na Podkarpaciu zaoszczędził niemal pół miliona złotych i 300 tys. euro. Ma ponad 140-metrowy dom wart pół miliona oraz dwa mieszkania warte ok. 1,7 mln zł. Do tego działki za 150 tys. zł. .
- Europosłowie mają nieprzyzwoicie wysokie zarobki. To niemoralne – mówił niedawno w „Rzeczpospolitej" senator PiS Bolesław Piecha, były wiceminister zdrowia. Dziś wiadomo, że Piecha otworzy eurolistę PiS na Śląsku.
* Źródło: Rzeczpospolita*