Milioner w rządzie. Minister finansów dostaje ponad 9 tysięcy emerytury
Minister finansów Tadeusz Kościński to po premierze Mateuszu Morawieckim drugi najbogatszy przedstawiciel obecnego rządu. Oprócz wielomilionowych oszczędności może też pochwalić się bardzo wysoką brytyjską emeryturą, która w przeliczeniu na złotówki wynosi miesięcznie 9,2 tys. złotych.
Trzeba przyznać, że majątek ministra finansów robi wrażenie. Jak wynika z jego najnowszego oświadczenia majątkowego za 2020 rok, do którego dotarła Wirtualna Polska, Tadeusz Kościński ma talent do inwestowania i gromadzenia kapitału.
Z jego oświadczenia dowiadujemy się, że jest właścicielem domu o powierzchni 356 mkw. na działce o pow. 1707 mkw. Posiada również na własność mieszkanie o pow. 70 mkw., a jest współwłaścicielem mieszkania o pow. 104 mkw.
Ponadto Kościński w swoim oświadczeniu majątkowym wykazał oszczędności w wysokości ponad 942 tys. zł oraz 374,4 tys. funtów brytyjskich (prawie 2 mln zł).
Posiada także papiery wartościowe o wartości 2,9 mln zł. Wśród posiadanych akcji można znaleźć walory m.in. PGNiG, Pekao, PZU, PKO BP, Enei czy Energi.
Kościński ma też prawie 101,8 tys. funtów brytyjskich (ok. 545 tys. zł) w funduszu inwestycyjnym w Brooks Macdonalds (dawniej Lloyds Multi Strategy Fund).
Jest też właścicielem samochodu Jeep Grand Cherokee z 2014 roku. Ten model auta jest wyceniany na ok. 80-90 tys. zł.
W ubiegłym roku za pracę w Ministerstwie Finansów otrzymał 186,2 tys. zł pensji (15,5 tys. zł miesięcznie). Ujawnił także, że dostaje miesięcznie 3 tys. zł brutto za wynajem domu.
Jednak największe wrażenie robi wysokość otrzymywanej brytyjskiej emerytury – to 1726,33 funtów miesięcznie (9218 zł). Minister urodził się w Londynie i większość swojej kariery zawodowej spędził w Wielkiej Brytanii. W latach 80. pracował m.in. w londyńskim oddziale Banku Handlowego. Co ciekawe, Kościński pobiera brytyjską emeryturę tak jak Jacek Rostowski, jego poprzednik w rządzie PO-PSL.
W Polsce na stałe zamieszkał w latach 90. Razem z Matuszem Morawieckim pracował w banku BZ WBK (obecnie Santander). W 2015 r. został wiceministrem rozwoju.
O Kościńskim zrobiło się głośno kilka lat temu. Okazało się, że wszedł do rządu z udziałami w spółce (posiadał 50 proc udziałów), czym naruszył ustawę antykorupcyjną. Minister twierdzi, że nie mógł ich sprzedać. CBA przyjęło jego wersję. Biuro miało dojść do wniosku, że co prawda przepisy zostały naruszone, jednak minister nie miał możliwości zbycia udziałów w spółce.
Do rządu pierwszy raz wszedł 27 listopada 2015 r. - był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju.
Kościński jest absolwentem Goldsmith’s University of London. Pracował m.in. w Banku Zachodnim WBK, Polskim Banku Rozwoju S.A., Banku Przemysłowo-Handlowym, Banku Śląskim i Banku Pomorskim, a także w dwóch bankach w Londynie.