Miliardy z UE wstrzymane. Ziobro: Ostrzegaliśmy, mieliśmy rację
Kolejni politycy rządu PiS odnoszą się do stanowiska Komisji Europejskiej ws. środków z Krajowego Planu Odbudowy. Głos zabrał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Stawianie warunku wypłaty funduszy europejskich polegającego na namawianiu do złamania Konstytucji RP jest absolutnym skandalem - stwierdził lider Solidarnej Polski.
- Polski premier zawsze będzie miał prawo i ma prawo kierować wnioski do Trybunału Konstytucyjnego. A zwłaszcza w tak fundamentalnej sprawie, jak wyższość polskiej konstytucji nad prawem UE. Niestety, wcześniej UE została uzbrojona w dodatkowe uprawnienia, które rościła sobie w sposób sprzeczny z traktatami europejskimi - powiedział podczas krótkiego oświadczenia dla mediów minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
W ten sposób lider Solidarnej Polski odniósł się do informacji, które rozgrzały opinię publiczną w Polsce. Przypomnijmy: Komisja Europejska wstrzymuje środki dla naszego kraju w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Powodem ma być m.in. wniosek premiera Mateusza Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego ws. prawa UE.
- Dyskusje o polskim Krajowym Planie Odbudowy przeciągają się z powodu kwestii nadrzędności prawa unijnego w Polsce - miał przyznać w Parlamencie Europejskim Paolo Gentiloni, komisarz UE ds. gospodarczych, cytowany m.in. przez portale Euractiv, Deutsche Welle oraz agencję Reuters.
Jak podało "DW", komisarz Gentiloni uczestniczył w środę wieczorem w europoselskim wysłuchaniu na temat Funduszu Odbudowy oraz stanu realizacji krajowych planów odbudowy (KPO) w poszczególnych krajach Unii. Pytany o przyczyny przeciągających się negocjacji z Warszawą na temat projektu KPO - złożonego już na początku maja - komisarz Gentiloni wyjaśnił, że trwające dyskusje dotyczą - "jak dobrze wiedzą polskie władze" - "również kwestii nadrzędności prawa UE i możliwych konsekwencji tej sprawy na polski KPO".
Do tej pory KE zgodziła się, by pieniądze z Funduszu Odbudowy otrzymało 18 państw wspólnoty. Na razie nie zatwierdziła Krajowych Planów Odbudowy przedstawionych przez Polskę i Węgry, ponieważ obawia się, że oba kraje podważają niezależność sądów, jak i naruszają wolność mediów.
Jak stwierdził w czwartek minister Zbigniew Ziobro, instytucje europejskie bezprawnie rozszerzają swoje kompetencje. Solidarna Polska protestowała m.in. przeciwko mechanizmowi łączenia wypłaty środków unijnych ze stanem praworządności w krajach UE.
- Stoimy przy stanowisku, że mieliśmy rację. Powtarzaliśmy, że nie wolno się na to zgadzać. Decyzje instytucji europejskich są sprzeczne z prawem polskim. A także sprzeczne z ustaleniami politycznymi, które pan premier Mateusz Morawiecki podjął wspólnie z liderami UE - powiedział szef resortu sprawiedliwości.
- Mam nadzieję, że Komisja Europejska wywiąże się ze swoich zobowiązań i jak najszybciej środki, które należą się Polsce, wypłaci - stwierdził Ziobro.
Stanowisko w tej sprawie zajął m.in. Donald Tusk.