Miliarder wywołał burzę ws. Ukrainy. Został bezwzględnie oceniony
Elon Musk, jednen z najbardziej wpływowych miliarderów, uważany był przez wielu za autorytet. Rok temu tygodnik "Time" uznał go za Człowieka Roku. Ostatnie tweety Muska ws. wojny w Ukrainie sprawiły, że wiele stracił w oczach świata. Również zdecydowana większość uczestników badania z Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna dla Wirtualnej Polski źle oceniła propozycję miliardera.
W pierwszej połowie października wyszło na jaw, że Musk niedawno rozmawiał z Władimirem Putinem. Efektem tej rozmowy miały być kuriozalne tweety Muska z początku miesiąca z propozycjami zakończenia wojny w Ukrainie. Według mediów Putin wyraził chęć negocjacji, jednak tylko wtedy, gdy Ukraina uzna aneksję Krymu oraz czterech obwodów, a także zgodzi się na stałą neutralność. Putin miał powiedzieć Muskowi, że spełni swoje cele bez względu na wszystko, a jeżeli Ukraina będzie chciała odzyskać Krym, nie wyklucza użycia broni atomowej.
Miliarder natychmiast zaprzeczył tym doniesieniom. Twierdzi, że z Putinem rozmawiał ostatnio 1,5 roku temu i rozmowa dotyczyła kosmosu.
Kontrowersyjna sonda na Twitterze
Tuż przed publikacjami ws. rozmowy z Putinem Musk zorganizował na Twitterze sondę, która spotkała się z oburzeniem. Zrobił to, gdy Rosjanie wciąż bezprawnie i bestialsko atakują ukraińskie miasta, zaś armia ukraińska święciła kolejne sukcesy swojej kontrofensywy, wzbudzając podziw wolnego świata. Biznesmen zapytał o pokój między Ukrainą i Rosją przy następujących okolicznościach:
- ponowne wybory w anektowanych regionach pod nadzorem ONZ (mowa o obwodach chersońskim, zaporoskim, donieckim i ługańskim). Dodał przy tym, że "Rosja odchodzi, jeśli taka jest wola ludu".
- Krym formalnie należy do Rosji, tak jak jest od 1783 r.
- Zapewnione zaopatrzenie Krymu w wodę
- Ukraina pozostaje neutralna
Polacy absolutnie krytyczni wobec miliardera
Wirtualna Polska - za pośrednictwem Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna - zapytała Polaków o zdanie na temat propozycji Muska.
70 proc. badanych negatywnie oceniło postulat miliardera. Ocenę "raczej negatywnie - to głupia i szkodliwa propozycja" wybrało 21 proc. ankietowanych, a niemal połowa - bo aż 49 proc. badanych - odbiera tę sprawę "zdecydowanie negatywnie" i uważa, że propozycja Muska była "skandaliczna".
Tylko 10 proc. pytanych oceniło ofertę Muska pozytywnie. 5 proc. Polaków uznała tę propozycję za "zdecydowanie pozytywną - to klucz do zakończenia wojny" i dokładnie taka sama liczba badanych zaznaczyła odpowiedź "raczej pozytywnie - to rozsądna propozycja". 20 proc. nie ma zdania w tej kwestii.
Burza po wpisie i kolejne kontrowersje
Sondę Muska skrytykowali też ukraińscy politycy. W mistrzowski sposób zareagował na nią prezydent Wołodymyr Zełenski, który zapytał użytkowników Twittera: "Którego Elona Muska wolicie? Popierającego Ukrainę czy popierającego Rosję?". Wyniki były jednoznaczne.
To nie koniec zamieszania wokół Muska. Chodziło o finansowanie dostępu do internetu przez terminale Starlink w Ukrainie. Telewizja CNN ujawniła, że SpaceX zwróciła się do Pentagonu z żądaniem, by przejął finansowanie przedsięwzięcia. "Nie jesteśmy w stanie dalej przekazywać terminali Ukrainie ani finansować istniejących terminali na czas nieokreślony" - napisał we wrześniu dyrektor ds. sprzedaży SpaceX.
Dzień później Elon Musk zmienił zdanie. "Do diabła z tym... chociaż Starlink wciąż traci pieniądze, a inne firmy dostają miliardy dolarów od podatników, my po prostu będziemy finansować rząd Ukrainy za darmo" - napisał.
Badanie dla Wirtualnej Polski zostało zrealizowane przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna 7-10 października 2022 . Badanie wykonano metodą CAWI na próbie 1092 osób w wieku 18+. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.