Mięsożerne owce dla wyznawców islamu
Australijska policja
zatrzymała człowieka podejrzanego o to, że zorganizował akcję
nakarmienia paszą z dodatkiem wieprzowiny 70 tysięcy owiec. Stado
było przeznaczone na eksport na Bliski Wschód.
Australijscy obrońcy zwierząt oświadczyli, że nakarmili wieprzowiną owce przeznaczone dla muzułmańskich odbiorców, a przetrzymywane w dokach miasta Portland w stanie Wiktoria. Badania weterynaryjne wykazały, że owce jadły paszę z dodatkiem białka zwierzęcego - nie ujawniono, czy faktycznie chodziło o wieprzowinę. Jeśli informacja ta zostanie potwierdzona, prawdopodobnie islamscy odbiorcy zerwą kontrakt. Kraje Bliskiego Wschodu kupują w Australii żywe zwierzęta, by mieć pewność, iż ich ubój odbywa się zgodnie z wymogami religijnymi regionu.
Wiele światowych organizacji obrońców praw zwierząt od tygodni występuje w obronie owiec, potępiając niehumanitarny handel żywymi zwierzętami, tygodniami transportowanymi na przepełnionych statkach, w których panują wysokie temperatury. W ostatnich dniach ostatecznie w Erytrei wyładowano 50 tysięcy australijskich owiec, od sierpnia dryfujących na statku u wybrzeży Afryki. Arabia Saudyjska, która zakupiła stado, odmówiła ich przyjęcia, ponieważ część zwierząt była chora. Na statku padło prawie cztery tysiące owiec. (iza)