Miesiąc więzienia dla Polaka za awanturę w samolocie
Dla 37-letniego Szczepana D. ze Szprotawy (Lubuskie) migracja zarobkowa rozpoczęła się od... miesięcznego pobytu w więzieniu. Taką karę wymierzył mu sąd okręgowy w Ennis (hrabstwo Clare w zachodniej Irlandii) za awanturę w samolocie linii Centralwings w drodze z Polski do Irlandii.
29.03.2006 | aktual.: 29.03.2006 20:40
Dodatkowo Szczepan D., który wyruszył do Irlandii w nadziei znalezienia pracy w firmie budowlanej w Cork lub Tralee, mając przy sobie 150 euro, znalazł się w długach, ponieważ sąd wymierzył mu karę dodatkową - grzywnę w wysokości 500 euro.
Do awantury w samolocie doszło 25 marca. Na postępowaniu przedprocesowym tego samego dnia sąd zalecił zatrzymanie Polaka w areszcie.
Szczepan D. tłumaczył się, że nigdy w życiu nie leciał samolotem i że wszystkiemu winna wódka, z którą przesadził na pokładzie. Sąd nie uznał tego jednak za okoliczność, która usprawiedliwiałaby walenie pięściami w okno, posługiwanie się obelżywym, wulgarnym językiem wobec innych pasażerów i uciekanie się do rękoczynów.
Na rozprawie Polak wyraził skruchę i przeprosił zarówno współpasażerów, jak i policję.