ŚwiatMiędzynarodowy Instytut Prasy w obronie polskiego dziennikarza

Międzynarodowy Instytut Prasy w obronie polskiego dziennikarza

Międzynarodowy Instytut Prasy (IPI) ogłosił list otwarty do prezydenta RP, by nie dopuścił do
uwięzienia polskiego dziennikarza Andrzeja Marka, skazanego na trzy
miesiące więzienia za pomówienie urzędnika. IPI apeluje do Lecha Kaczyńskiego, by zastosował wobec
dziennikarza prawo łaski.

04.01.2006 11:05

Andrzej Marek, redaktor naczelny tygodnika "Wieści Polickie", któremu przed rokiem prokurator generalny wstrzymał do czasu zakończenia procedury ułaskawienia wykonanie kary trzech miesięcy więzienia za pomówienie urzędnika, ma się stawić w szczecińskim areszcie 16 stycznia. Prezydent Aleksander Kwaśniewski nie skorzystał z prawa łaski wobec niego.

Marek publikował na początku 2001 r. w "Wieściach Polickich" artykuły, w których pisał m.in., że naczelnik wydziału promocji Urzędu Gminy w Policach Piotr Misiło prowadzi prywatną agencję reklamową. Krytycznie opisywał promocyjną działalność naczelnika, sugerując, że promuje on głównie siebie. Urzędnik wytoczył mu proces, który wygrał.

W 2004 r. sąd prawomocnie skazał Marka na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu i nakazał mu przeproszenie Misiły. Dziennikarz po ostatecznym wyroku powiedział, że "orzeczenie przyjmuje z pokorą", ale odmówił przeprosin twierdząc, że został skazany, ponieważ nie potrafił "udowodnić prawdy". Sąd odwiesił więc wykonanie kary. Jej wykonanie odroczono na pół roku ze względu na stan zdrowia żony skazanego. Marek ma się stawić w areszcie 16 stycznia.

"Wyrok trzech miesięcy więzienia stanowi niebezpieczny precedens, który będzie miał groźny wpływ na wolność prasy w Polsce poprzez zachęcanie dziennikarzy do autocenzury" - napisał w liście do prezydenta Kaczyńskiego dyrektor IPI Johann P. Fritz.

Instytut jest zaniepokojony, że polskie władze przyczepią dziennikarzowi etykietkę kryminalisty, określając takie działanie "poważnym pogwałceniem wolności prasy".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)