Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka
W piątek przypada Światowy Dzień Praw Człowieka. Święto to obchodzone jest od 1948 r., kiedy Organizacja Narodów Zjednoczonych podpisała Powszechną Deklarację Praw Człowieka.
Poznaniacy podpisują się w piątek pod listem do prezydenta Aleksandra Łukaszenki w sprawie kary śmierci na Białorusi. Mogą to uczynić podczas pikiety zorganizowanej przez Amnesty International.
Małgorzata Lamperska z tej organizacji podkreśla, że Białoruś jest jedynym europejskim krajem, w którym ciągle wykonuje się karę śmierci. Powiedziała, że więźniowie, ich rodziny i adwokaci nie wiedzą, kiedy nastąpi egzekucja. Rodzinie nie oddaje się też ciała do pochowania. Jako alternatywę dla kary śmierci Amnety International proponuje dożywotnie więzienie. Na Białorusi rocznie wykonuje się od 4 do 7 wyroków.
W Gdańsku z okazji Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka Nadbałtyckie Centrum Kultury organizuje akcję pod hasłem "Zapal Płomień Miłości". Szef Centrum Lawrence Okey Ugwu wyjaśnia, że jest to akcja na rzecz dzieci, które doświadczają skutków wojny, terroryzmu, głodu, kataklizmu i zaniedbań ze strony dorosłych.
Impreza rozpocznie się o 19.00 wernisażem wystawy Polskiej Akcji Humanitarnej pokazującej m.in. zdjęcia oraz rysunki dzieci z Iranu, który doświadczył w ubiegłym roku trzęsienia ziemi. Po nim znani artyści czytać będą także listy napisane przez dzieci z różnych stron świata.
Iwona Flisikowska z Nadbałtyckiego Centrum Kultury mówi, że najważniejsza będzie jednak aukcja na rzecz ofiar wojny. Dodała, że na aukcję rzeczy przyniosły sławne osoby, m.in. Jerzy Stuhr, Alina Afanasjew czy Donald Tusk.
Tego wieczoru z koncertem wystąpią także Mietek Szcześniak i zespół Ikenga Drummers. Gościem specjalnym będzie Maciej Nawrot z Polskiej Akcji Humanitarnej.