Miedwiediew ostrzega przed rozszerzeniem NATO
Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew
powiedział, że NATO ma ważną rolę do odegrania, ale ostrzegł przed
dalszym rozszerzaniem Sojuszu na wschód - informują rosyjskie media.
- Przed podjęciem decyzji o rozszerzeniu bloku trzeba pomyśleć o konsekwencjach - oświadczył Miedwiediew. - Powiedziałem to szczerze mojemu nowemu koledze, amerykańskiemu prezydentowi Barackowi Obamie - dodał.
- NATO musi przede wszystkim myśleć o zachowaniu wewnętrznej jedności i solidarności, a nie o stwarzaniu problemów dla siebie i zaostrzaniu relacji z sąsiadami - wskazał.
Zaznaczył też, że nowy system bezpieczeństwa transatlantyckiego, do jakiego wzywa, uwzględniałby NATO, a nie zastępował Sojusz. Porozumienie o stworzeniu nowego systemu bezpieczeństwa nie powinno prowadzić do zastąpienia istniejących organizacji, jak NATO, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) i inne - wyjaśnił rosyjski prezydent.
- Przeciwnie, powinny one uczestniczyć w tym procesie. To powinien być uniwersalny pakt - dodał.
Miedwiediew wypowiedział się w ten sposób na spotkaniu ze studentami w Londynie po czwartkowym szczycie G20. Wystąpienie było w piątek omawiane przez rosyjskie agencje i transmitowane w rosyjskiej telewizji.
W weekend we francuskim Strasburgu i niemieckich miastach Baden- Baden oraz Kehl odbywa się jubileuszowy szczyt NATO.