Trwa ładowanie...
da0abu5
27-08-2008 07:40

"Miedwiediew chce z Rosji zrobić agresywnego gracza"

Wicepremier Grzegorz Schetyna powiedział w radiowych "Sygnałach Dnia", że decyzja Moskwy o uznaniu niepodległości Abchazji i Osetii Południowej to problem całego świata, nie tylko Gruzji. Szef MSWiA twierdzi, że prezydent Rosji chce zrobić ze swojego kraju agresywnego gracza na arenie międzynarodowej.

da0abu5
da0abu5

Grzegorz Schetyna wyraził nadzieję, że w związku z uznaniem przez Rosję niepodległości dwóch zbuntowanych gruzińskich republik, Unia Europejska przedstawi swoje stanowcze stanowisko. Nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej, na którym zostanie omówiona kwestia relacji gruzińsko-rosyjskich, odbędzie się 1 września.

Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia podkreślił, że w kwestii wydarzeń w Gruzji powinny się wypowiadać nie tyle pojedyncze państwa, a cała Unia Europejska. Dodał, że w tej sprawie kluczowy głos powinien należeć do całej Wspólnoty.

Schetyna uważa, że Dmitrij Miedwiediew chce uczynić z Rosji agresywnego gracza na arenie międzynarodowej. Jednak - w opinii ministra spraw wewnętrznych - "walenie butem w stół" nie jest dobrym sposobem na prowadzenie działań dyplomatycznych w XXI wieku.

Gość "Sygnałów Dnia" przyznał, że wtorkowa decyzja prezydenta Dmitrija Miedwiediewa to policzek dla Unii Europejskiej. Przypomniał, że w porozumieniu między Moskwą a Tbilisi wynegocjowanym przez prezydenta Francji została zapisana integralność terytorialna Gruzji. Jednak Kreml nie uszanował tego zapisu.

da0abu5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
da0abu5
Więcej tematów