Michał Szczerba złożył skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Decyzję marszałka Marka Kuchcińskiego, dotyczącą wykluczenia z obrad Sejmu posła PO Michała Szczerby, oceni Europejski Trybunał Praw Człowieka. Zgodnie z zapowiedzią poseł złożył do trybunału skargę na marszałka. Zdaniem Szczerby marszałek Sejmu wykluczając go z posiedzenia, naruszył jego prawo do swobody wypowiedzi.
21.02.2017 | aktual.: 21.02.2017 13:11
Szczerba podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że jest to pierwsza w historii członkostwa Polski w Radzie Europy skarga złożona przez polskiego parlamentarzystę, która dotyczy wolności wypowiedzi podczas wykonywania mandatu poselskiego.
- 16 grudnia doszło do naruszenia mojego prawa do swobody wypowiedzi, gwarantowanego przez art. 10 Europejskiej Konwencji. Do naruszenia doszło na skutek wadliwego i nieuzasadnionego podjęcia przez Marszałka Sejmu RP decyzji o wykluczeniu mnie z obrad. Marszałek odebrał mi możliwość wykonywania mandatu poselskiego i reprezentowania moich wyborców - podkreślił poseł Platformy.
Jak dodał, arbitralne wykluczenie go z posiedzenia Sejmu było "niedopuszczalną ingerencją w swobodę wypowiedzi" gwarantowaną art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zdaniem posła PO, 16 grudnia doszło także do naruszenia prawa do skutecznego środka odwoławczego, który - jak mówił - gwarantuje art. 13 Konwencji.
Szczerba ocenił ponadto, że jego wykluczenie to także ograniczenie swobody debaty parlamentarnej i pluralizmu politycznego, niezbędnego w demokratycznym społeczeństwie, którego fundament stanowi prawo do swobody wypowiedzi. - Moim celem jest doprowadzenie do orzeczenia, które napiętnuje sytuacje polegające na arbitralnym wykluczeniu posła z obrad Sejmu. Tę skargę złożyłem w imieniu całej zjednoczonej opozycji, która wyraziła swój sprzeciw wobec mojego wykluczenia z obrad - podkreślił poseł PO.
- Mam nadzieję, że pozwoli ona zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości i przypomni polskim władzom, jakie standardy obowiązują w demokratycznym państwie europejskim - dodał polityk.
16 grudnia podczas debaty na temat ustawy budżetowej poseł Michał Szczerba pojawił się na mównicy sejmowej z kartką z napisem "#WolneMediawSejmie". Po uwadze marszałka zdjął jednak kartkę z mównicy. Swoje wystąpienie rozpoczął od słów "panie Marszałku kochany...". Wówczas Kuchciński przerwał mu, wyłączył mikrofon i obwieścił, że wyklucza go z obrad Sejmu. Ta decyzja stała się bezpośrednim zarzewiem kryzysu w Sejmie i okupacji przez opozycję sali posiedzeń.
Prezydium Sejmu odrzuciło odwołanie Szczerby. Tym samym wyczerpała się procedura odwoławcza w Polsce. Posłowi PO pozostała już jedynie skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na decyzję marszałka o wykluczeniu go z obrad.