Michał Kamiński: widzimy PSL w rządzie
(RadioZet)
: Gościem Radia Zet jest Prawo i Sprawiedliwości, czyli Michał Kamiński. : Ja nie jestem prawem i sprawiedliwością w sobie, jestem Michałem Kamińskim. : I Prawo i Sprawiedliwość. : Jestem dumnym członkiem Prawa i Sprawiedliwości. : Panie pośle, chamy wyrzuciły warchoła i co dalej? : Ja nie rozumiem, przede wszystkim nie zgadzam się z opisem rzeczywistości, który pani zaprezentowała, ale ja nie będę uczestniczył.. : Pan premier Kaczyński mówił, że koniec z warchołem : Bo mieliśmy do czynienia z warcholstwem : A pan premier Lepper powiedział „chamstwo, chamstwo, chamstwo”, no więc ja mówię : Mieliśmy do czynienia z warcholstwem. Pani dokonała moim zdaniem : skrótu myślowego : skrótu myślowego : bardzo modne ostatnio : modnego ostatnio, to prawda. Nie, mówiąc tak, dokładnie będzie to tak, jak to powiedział wczoraj premier, albo w tym Sejmie znajdzie się większość dla rządu Jarosława Kaczyńskiego, albo, tak jak to się dzieje w normalnej demokracji, jeżeli w tym Sejmie większości dla tego rządu nie będzie, to
będą przyspieszony wybory, po prostu. : A tą większością może być paru rozłamowców z Samoobrony, to jest wystarczające dla rządów Jarosława Kaczyńskiego? : Mamy 460 posłów. Ci posłowie, każdy z nich, każdy z nich jest według konstytucji, nie reprezentantem przede wszystkim partii, tylko przede wszystkim reprezentantem narodu. I jeżeli wśród tych 460... : Nie, listy nie są imienne, tylko głosuje się na partie. : No nie, ale głosuje się też na człowieka. Ale przecież mówię, trzymajmy się faktów, 460 tysięcy... przepraszam 460... : Marzenia, marzenia : 460 posłów i wśród nich większość, mówiąc z niemiecka kanclerska, wynosi 231. Jeśli taka większość będzie to ten rząd przetrwa. Jeśli jej nie będzie to tego rządu nie będzie. : A co PiS zaproponuje PSL żeby PSL wszedł do rządu. : Ja nie wiem czy od wczoraj się coś zmieniło, ale mam wrażenie, że Monika Olejnik nie jest prezesem PSL, a Michał Kamiński nie jest prezesem PiS, w związku z czym rokowania na temat utworzenia rządu między PiS a PSL nie będą się toczyły
między Michałem Kamińskim a Moniką Olejnik. : Ja myślałam, że pan jest taktykiem. : Ja dziękuję pani bardzo, bardzo lubię takie miłe określenia, ale dalej twierdzę, że nie jest pani prezesem PSL, pani Moniko, czy coś się zmieniło od wczoraj? : Nie, nie jestem prezesem PSL, ale czy widzi pan, czy Prawo i Sprawiedliwość widzi PSL w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. : Tak widzi. Widzimy taką możliwość żeby Polskie Stronnictwo Ludowe było w rządzie. I myślę, że... : I jawi się panu Polskie Stronnictwo Ludowe w jakim miejscu w rządzie. : Znaczy nie, wie pani, no ja nie jestem : Skoro widzi, to gdzie? : Mnie się nic nie jawi, tylko ja widzę, że Polskie Stronnictwo Ludowe mogłoby zasiadać w tym rządzie. Mogłoby razem z nami prowadzić politykę, nową politykę ekonomiczną, nową politykę społeczną, dobrą politykę, którą prowadzi ten rząd. Politykę, która przynosi efekty, bo mamy dzisiaj w Polsce spadające bezrobocie... : Nie, no już dajmy spokój, tak, tak, tak i ten wzrost gospodarczy : wzrost gospodarczy, rosnące
inwestycje zagraniczne : tak, oczywiście i zawdzięczamy to wszystko Prawu i Sprawiedliwości, panie Michale. : Nie, ale czy ja nie mówię, że zawdzięczamy Prawu i Sprawiedliwości – nie mówię. : O, to dobrze. : Tylko mówię tak, że jeżeli, ale nie może być z drugiej strony pani redaktor sytuacja, w której, jeżeli coś się dzieje, łącznie z tym, że mamy złą pogodę to winę za to ponoszą bracia Kaczyńscy, że tak powiem ściągnęli na nas chmurę z deszczem. : Nie śmiałabym tak powiedzieć. : A jeżeli Polska dzisiaj ma się czym pochwalić, jeżeli rośnie pozycja Polski w rankingach międzynarodowych... : Pan jest eurodeputowanym to powinien pan wiedzieć, co mówi Unia Europejska i nas przestrzega, że słabo wykorzystujemy fundusze. : Ale to nas, jako wszystkich. Wie pani, że dzisiaj, ale pani redaktor, pani doskonale wie, że za wykorzystanie funduszy europejskich dzisiaj w dużo mniejszym stopniu odpowiada rząd i premier, ktokolwiek by nim nie był, a w dużo większym stopniu samorządy, w których rządzą różne partie. : To po co
pani minister Gęsicka, od czego jest min. Gęsicka? : No, ale przecież pani dobrze wie, oczywiście, że min. Gęsicka jest od tego, jest zresztą jednym z najlepszych ministrów tego rządu, o czym wczoraj mówił premier Jarosław Kaczyński. : Dobrze, a co takiego się stało, że Andrzej Lepper musi odejść? : A nie widziała pani co się stało? Nie widziała pani sytuacji, w której wicepremier od rana do wieczora przez paręnaście ostatnich dni atakował rząd, w którym zasiada, atakował budżet, który ten rząd przygotował, budżet, który jest najlepszym budżetem od 13, 14 lat dla polskiego rolnictwa, budżetem prospołecznym. : Dobrze, czyli kiedy zapadła decyzja, że Andrzej Lepper musi odejść, co było taki punktem zapalnym. : Nie wiem, to proszę zapytać o to premiera, bo tę decyzję podjął pan premier, Jarosław Kaczyński. Bo to on podejmuje decyzje. I ja się cieszę. Bo ja wczoraj nie jako poseł PiS, eurodeputowany PiS, jako Polak, ja wczoraj cieszyłem się, jak widziałem w telewizji : Że Andrzej Lepper odejdzie... : Jarosława
Kaczyńskiego, który twardą i pewną ręką trzyma ster naszego rządu. Bo Polska dzisiaj jest w dobrych rękach. I w Polsce, wie pani, to jest trochę tak nosił wilk razy kilka - ponieśli i wilka. Pan premier Lepper przez paręnaście lat różnych polityków w Polsce ogrywał. Wczoraj trafiła kosa na kamień. Jarosław Kaczyński pokazał, że rząd stabilność, spokój, bezpieczny rozwój Polski jest ważniejszy niż jakiekolwiek polityczne kalkulacje i jest ważniejszy niż po prostu czyjś prywatny interes, który destabilizuje rząd. : Ale to źle świadczy chyba o politykach PiS, którzy myśleli, że Andrzej Lepper się zmienia, sobie przypominam fascynację Ludwika Dorna, Jarosława Kaczyńskiego. : Ale to proszę dziś przeczytać, wie pani, że dzisiaj proszę czytać deklaracje nowych przyjaciół Andrzeja Leppera, Donalda Tuska. : Już dajmy spokój. : A dlaczego dajmy spokój. No przecież dziś, wie pani co, pani redaktor, tak naprawdę wniosek, który wypływa z tego, co stało się wczoraj jest bardzo prosty, dla rządów Prawa i Sprawiedliwości
nie ma w Polsce alternatywy. : Platforma Obywatelska : Ale wie pani Platforma Obywatelska ma jeszcze mniej posłów niż PiS, jeszcze mniej posłów. : Ale mogą być nowe wybory i mogą się różne rzeczy zdarzyć. : I w tych wyborach nie ma żadnego sondażu, który by pokazywał, i myślę, że żaden nawet politolog nie prorokuje, że jest możliwe, by Platforma mogła samodzielnie rządzić. : Ale oczywiście, PiS tak samo nie może samodzielnie. : No więc właśnie, ale dla rządu PiS nie ma alternatywy, bo jaka jest alternatywa, proszę zapytać... : Wcześniejsze wybory i potem znowu PiS dogada się z PO, albo PO z PiS. : I my mówimy, że my, jeżeli nie będzie większości dla tego Sejmu, my się wyborów nie boimy, my do nich staniemy, a przeciwko nam stanie egzotyczna koalicja – Andrzeja Leppera, pana Olejniczaka i pana Donalda Tuska i Polacy będą mogli wybrać : Ale Polacy już mieli egzotyczną koalicję pod tytułem Jarosław Kaczyński i Andrzej Lepper, już to przerabialiśmy panie pośle. : No przerabiamy i dzisiaj miliony Polaków, które
mam nadzieję nas słuchają i wstały i życzę im miłego dnia z tego miejsca, obudzili się w kraju, w którym nie ma kryzysu. To jest kraj, który się dobrze rozwija, ma bezpieczną i stabilną pozycję międzynarodową, a bezpieczną walutę. : Panie pośle, chciałam się dowiedzieć, jeszcze będziemy bardziej się rozwijać zbrojeniowo, słyszałam. : No oczywiście, że tak. : Ale teraz zostawmy to. Chciałam się dowiedzieć czy dzisiaj pani prof. Zyta Gilowska wraca do rządu, tak? : Nie jestem ani Zytą Gilowską ani premierem. : To pan nic nie wie? : Coś wiem, znaczy myślę, że jest bardzo prawdopodobne, że pani Zyta Gilowska wróci do rządu, ale kiedy? : Dobrze, Zyta Gilowska wraca do rządu i jest „OZI” i co dalej? : Ale nie wiem, co to znaczy „OZI”, znaczy no wiem, co to znaczy „ozi” : „OZI” : Po pierwsze ja się nie mogę wypowiadać na temat prawa, którego jeszcze nie ma, bo nie ma tego prawa. Po drugie, kiedyś bodaj w tym studio, nawet na pewno w tym studio mówiłem, że jak ktoś ma 34 lata, tak jak ja, i miał lat 17, jak upadał w
Polsce komunizm, to jest ostatnią osobą, która powinna stroić się w szaty Katona i wypowiadać się na tematy lustracji. : Ja pytam pana o ustawę, no, ale jest pan politykiem Prawa i Sprawiedliwości : Jestem, owszem, dziękuję : To co zrobić z tym fantem, według pana. : Ale jakim fantem? : No z fantem „OZI”. : Przecież pani doskonale wie, że Zyta Gilowska została uniewinniona przez sąd. : Ale doskonale pan wie, że jeżeli ta ustawa wejdzie w życie, to... : Bo wie pani, a jeżeli jutro uderzy w nas meteoryt, to w ogóle nie będziemy mieli o czym rozmawiać, bo będzie po wszystkim, bo nas zaleje woda na przykład. Ja się nie mogę wypowiadać na tematy hipotetyczne. : No, ale przecież to się dzieje w Sejmie, jakie hipotetyczne, ja rozumiem, że pan jest Europarlamencie, ale pan wie, co się dzieje w Sejmie!? : No wiem, co się dzieje w Sejmie, ale mówię pani, że Zyta Gilowska została uniewinniona przez sąd. Została uniewinniona przez Sąd i to wie o tym każdy, kto się interesuje polityką w Polsce. : A Michał Kamiński wie,
co będzie, jak wejdzie ustawa. : Ale, ja nie wiem czy ustawa wejdzie w życie, bo jest Sejm, jest prezydent, jest Trybunał Konstytucyjny. No są, jest cały szereg rzeczy. Ja jestem przeciwnikiem, nie jest to tajemnicą, że w PiS jest dyskusja, ja jestem przeciwnikiem takiego zapisu dotyczącego „OZI”, jaki znajduje się w tej ustawie i myślę, że przeciwników takiego zapisu w PiS jest więcej, ale toczymy na ten temat dyskusje. : A czy wszyscy ministrowie Samoobrony zostaną wyrzuceni z rządu? : Ale przecież gdyby mieli być wyrzuceni z rządu wszyscy ministrowie Samoobrony, to by się to stało wczoraj. Nie zostali wyrzuceni, bo my bardzo szanujemy przede wszystkim wyborców Samoobrony, bo to są ludzie, którzy chcieli w Polsce zmian : Aaa : I te zmiany przeprowadzamy. PiS ma taki pomysł na politykę najpierw wyrywaliśmy posłów z Platformy Obywatelskiej, nie przychodzili, a teraz powyrywamy posłów z Samoobrony, może przyjdą nas zasilą. : No nie wiem czy nie przychodzili, nie wiem, czy pani wie... : Pan Sośnierz : Choćby
pan Sośnierz : Jeden, dziękuję bardzo.