Michael Jackson skarżony przez handlarza antykami
Michaela Jacksona skarży handlarz antykami z Los Angeles twierdzący, że słynny artysta do tej pory nie zapłacił mu 180 tysięcy dolarów za meble, które zabrał ze sklepu do domu w maju. O kłopotach megagwiazdy
informowała agencja Reutera.
Piosenkarz kupił w Mayfair Gallery przedmioty zbytku na sumę 378 tysięcy USD, ale uregulował jedynie część należnej kwoty. Reszty dotychczas nie uiścił.
W styczniu, głośny choć kontrowersyjny, król popu stanie przed sądem m.in. za molestowanie nieletnich.
Ponadto, niedawno, były partner biznesowy wystąpił z pozwem twierdząc, że Jackson nie oddał mu pieniędzy z tytułu pożyczki, nie uregulował zaległych zaliczek i honorariów.
W tym roku artysta pozwany został jeszcze do sądu przez zielarza i czarterową firmę lotniczą, którym również winien jest pieniądze.
Michael Jackson nie jest biedny, lecz część jego majątku jest zastawiona. Sporo grosza gwiazdor przepuścił też na wystawny tryb życia.