Miały być upały, a mówią, że spadnie śnieg.To będzie ciekawa Wielkanoc
Początkowo świąteczne prognozy wyglądały nad wyraz obiecująco. Synoptycy mówili nawet o 25 stopniach. Tymczasem pojawiają się informacje o śniegu.
Ważne modele prognostyczne – europejski ECMWF i amerykański GFS – pokazały, że w święta zobaczymy nawet 25 stopni na termometrach. Ciepło miałoby być już w Wielką Sobotę, zwłaszcza na Podkarpaciu (22 stopnie). Tymczasem według nowych prognoz, lokalnie spadnie śnieg. Jak podaje portal Meteoprognoza.pl, można spodziewać się go na południowym zachodzie, przy granicy z Niemcami.
Z drugiej strony, wciąż zapowiadane jest świąteczne ocieplenie. W Krakowie ma być 12 (niedziela) i 13 stopni (poniedziałek), słonecznie i bezchmurnie. W Warszawie z kolei pierwszy i drugi dzień świąt oznaczałby deszcz i częściowe zachmurzenie z 10 stopniami na plusie. Podobnie sytuacja kształtuje się w Poznaniu. Wrocławianie pierwszego dnia świąt mogą narzekać – na 8 stopni i deszcz. W poniedziałek wciąż będzie tam deszczowo, za to cieplej o kilka stopni.
