Miał prawie 3 promile. Tyłem uderzył w radiowóz
To miała być rutynowa kontrola drogowa. Kiedy policjanci podchodzili do kierowcy, ten włączył wsteczny bieg i uderzył w maskę stojącego za nim radiowozu.
Wszystko działo się w poniedziałek w miejscowości Kopcie. Za kierownicą - podaje podkarpacka policja - siedział 55-letni mieszkaniec gminy Dzikowiec. Policjanci szybko wyjęli kluczyki ze stacyjki i obezwładnili kierowcę.
Okazało się, że 55-latek miał w organizmie 2,86 promila alkoholu.
Samochodem osobowym podróżowało trzech pasażerów w wieku od 53 do 72 lat. Dwóch z nich również znajdowało się pod wpływem alkoholu. Pijany kierowca trafił do policyjnego aresztu, a samochód odholowano na policyjny parking.
Zobacz także: Pościg w Lublinie. Kierowca o mało nie rozjechał policjantów
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.