PolskaMiał odebrać order od L. Kaczyńskiego; czuje się poniżony

Miał odebrać order od L. Kaczyńskiego; czuje się poniżony

Znany rosyjski dziennikarz i obrońca praw człowieka Aleksander Podrabinek nie odbierze Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej od Lecha Kaczyńskiego. Jak napisał w liście otwartym do polskiego prezydenta, "szokującą okolicznością" jest, że zgodę na jego odznaczenie musi wydać prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Kancelaria Prezydenta RP wyjaśnia w specjalnym komunikacie: "przepisy niektórych państw przewidują konieczność uzyskania zgody władz tych państw na przyjęcie przez ich obywateli odznaczeń państwowych państw obcych".

Miał odebrać order od L. Kaczyńskiego; czuje się poniżony
Źródło zdjęć: © AFP

26.11.2009 | aktual.: 26.11.2009 20:21

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w ubiegłym tygodniu podjął decyzję o uhonorowaniu zasług 17 działaczy zasłużonych w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Europie Środkowo-Wschodniej i wspierających dążenia niepodległościowe Polski. Był wśród nich także Podrabinek.

Jak wyjaśnia kancelaria prezydenta z tej grupy 14 osób odebrało odznaczenia 20 listopada br. w Belwederze. Pozostałe 3 osoby są obywatelami państw, w których wymagana jest zgoda władz tych państw na przyjęcie przez ich obywateli odznaczeń państwowych państw obcych. Przepisy takie obowiązują m.in. w Białorusi, Federacji Rosyjskiej, ale również w Kanadzie, Republice Francuskiej, Republice Włoskiej, Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej i innych.

Zgodnie z obowiązującym prawem - tłumaczy Kancelaria Prezydenta RP - wystąpiono do Ministerstwa Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych o podjęcie niezbędnych kroków w celu uzyskania wymaganej zgody. Procedura jej uzyskania trwa. Po potwierdzeniu przez MSZ uzyskania takiej zgody możliwe będzie podpisanie postanowienia przez Prezydenta RP i przekazanie odznaczeń.

"Podczas ceremonii - wspomina w liście Podrabinek - okazało się, że wręczenie orderu opóźni się, ponieważ zgody nie wyraził prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Okazało się, że istnieją dwustronne porozumienia przewidujące taką procedurę. Jest to dla mnie szokująca okoliczność, dlatego mimo wdzięczności wobec pana prezydenta za honor, jestem zmuszony odmówić przyjęcia nagrody - podkreśla w liście Podrabinek.

W liście otwartym do Lecha Kaczyńskiego Podrabinek napisał: "Proszę przyjąć wyrazy mojego szczerego współczucia dla narodowej niezależności i suwerenności Polski, skoro wręczenie obcym obywatelom polskich odznaczeń państwowych wymaga zgody dyktatorów i prezydentów, którzy we własnych krajach nie mają społecznej legitymacji".

W czwartek rozgłośni "Echo Moskwy" dziennikarz uznał za "niedopuszczalne", że władze polskie, które chcą go nagrodzić, "pytają o zgodę prezydenta Miedwiediewa". - Uważam to za poniżające - powiedział Podrabinek.

Podrabinek wywołał wściekłość zbliżonego do Kremla ruchu młodzieżowego "Nasi", potępiając w swym artykule mera Moskwy, który nakazał przemianować otwartą w lipcu w Moskwie restaurację "Antysowiecka" na "Sowiecka". Władze tłumaczyły, że nazwa obraża starsze pokolenie Rosjan.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)