Miał być inżynier z USA. 58-latka straciła 16 tys. zł
Na komisariacie zakończyła się znajomość, jaką 58-latka z Hrubieszowa zawarła przez media społecznościowe z mężczyzną podającym się za inżyniera ze Stanów Zjednoczonych. Internetowy znajomy twierdził, że nie stać go na przyjazd do Polski. 58-latka przelała mu więc potrzebne środki. Teraz mężczyzna utrzymuje, że nie może przyjechać, bo został aresztowany w Dubaju.
Po otrzymaniu tak niepokojących informacji, 58-latka postanowiła zawiadomić policję. Chodziło jednak nie o wyłudzenie ponad 16 tys. zł, a chęć pomocy mężczyźnie, który rzekomo trafił do więzienia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Jak przekazała asp. sztab. Edyta Krystkowiak z lubelskiej policji, kobieta przekonywała, że jej znajomy obiecał przyjazd do Polski i zwrot przelanych mu pieniędzy. Chwilowo jednak nie może tego zrobić z uwagi na sytuację, w jakiej się znalazł.
Podczas trwającej kilka miesięcy internetowej znajomości mężczyzna utrzymywał, że jest po pięćdziesiątce, mieszka w Stanach Zjednoczonych i jest inżynierem na statku. Mimo dobrze płatnego zawodu twierdził jednak, że nie stać go nie tylko na przyjazd do Polski, ale również na leczenie. Z przysyłanej korespondencji wynikało bowiem, że jest ciężko chory. Aby się uwiarygodnić, mężczyzna przysyłał też zdjęcia.
Zobacz też: śmieci utrapieniem w Tatrach. "To się nie mieści w mojej głowie"
Lubelskie. Policja apeluje o ostrożność
Policja stara się namierzyć oszusta i apeluje o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi. By wyłudzić pieniądze, przestępcy często grają na emocjach, wykorzystując dobre intencje i łatwowierność niczego nieświadomej ofiary.
Za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia.
Przeczytaj też:
Źródło: Lubelska Policja